Emeryt, Senior, Fundusze UE, komputer

i

Autor: Shutterstock

Emeryt zakłada start-up. Na firmę nigdy nie jest za późno

2017-03-25 20:00

Emerytura to dla niektórych seniorów czas upragnionego odpoczynku, dla innych – moment na realizację pasji i marzeń. Dla wielu oznacza to przejście w stan spoczynku, jednak coraz częściej mówi się o zaktywizowaniu tej grupy społecznej. Pomysłem na zagospodarowanie wolnego czasu może być własna działalność gospodarcza, co udowadniają przypadki firm, prowadzonych przez panią Zofię, pana Henryka i panią Jadwigę.

Eksperci prognozują, że w związku ze starzeniem się społeczeństwa za 30 lat co 10-ty Polak będzie miał 80 lat lub więcej. W 2020 r. 1/4 ludności naszego kraju będą stanowić seniorzy po 60. roku życia. Można uznać to za demograficzny problem, albo przyjąć za fakt i zorganizować najlepszy czas w życiu. DJ Wika czy Helena Norowicz – najstarsza Djka i najstarsza modelka w Polsce to panie, które inspirują, ale i udowadniają, że osiągnięcie wieku emerytalnego to nie koniec ścieżki kariery.

Obniżenie wieku emerytalnego od 1 października 2017 roku do poziomu 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn to także kolejny powód, by pomyśleć o własnym biznesie, bo choć przechodzenie na emeryturę ma nie być obligatoryjne to i tak jest niezwykle obciążającym budżet państwa krokiem. Ministerstwo Rozwoju już wpadło na pomysł, aby dać emerytom po 10 tys. złotych za dodatkowe dwa przepracowane lata. Rozwiązaniem ku temu może być aktywizacja seniorów i zachęcenie ich, aby to, co lubią robić najbardziej, zamienili w biznes.

Zobacz także: Miliony Polaków mogą dostać nawet tysiąc złotych niższe emerytury niż powinni


Te historie pokazują, że "chcieć to móc". Pani Zofia udowodniła, że ukończenie 65. roku życia nie oznacza siedzenia na kanapie przed telewizorem lub na ławce w parku. Pierwszy miesiąc cieszyła się „nic nierobieniem", ale nadmiar wolnego czasu zaczął wpływać na jej samopoczucie, które z dnia na dzień było coraz gorsze. Zastanawiała się długo, co robi najlepiej i jednocześnie lubi - gotowanie. Poprosiła syna o pomoc w przygotowaniu ulotek, a wnuki rozniosły je po osiedlu. Wieść o pysznym, domowym cateringu rozniosła się wśród sąsiadów również pocztą pantoflową. Zdarza się, że domowy obiad przygotowuje dla całej rodziny, a szczególnie dużo zamówień ma w święta. Zapracowane matki nie mają kiedy ulepić uszek, pierogów i piec makowca. Cieszy się, że jest potrzebna, a jej kuchnia smakuje już blisko czterdziestu osobom. Kiedy rano rozkłada pojemniki, w które ma zapakować porcje, powoli nie mieszczą się na stole i szafkach. „Smacznie jak u Zosi" stało się jej hasłem przewodnim, ale i sposobem na życie.

Sprawdź również: Polska krajem seniorów. Przybywa 80-latków i grozi nam kryzys demograficzny [INFOGRAFIKA]


Pan Henryk jest byłym mundurowym i przeszedł na szybszą emeryturę po 15-letnim stażu pracy. Wciąż jeszcze młody, w wieku 45 lat czuł, jakby złapał Pana Boga za nogi. Teraz zarabia jako ogrodnik, ale to mało powiedziane – zazwyczaj zagospodarowuje całą przestrzeń wokół domu: począwszy od sadzenia drzew i kwiatów, stawiania klombów, po kupno mebli ogrodowych i aranżację oświetlenia. Technikum ogrodnicze, które skończył, a dotychczas nie przydało mu się do niczego, teraz przynosiło zyski. Myśli o zatrudnieniu asystenta, ponieważ sam nie daje już rady obsłużyć blisko dziesięciu działek na których prawie codziennie jest coś do zrobienia. Do tego dochodzą projekty od podstaw, które zajmują jeszcze więcej czasu. Jest pewny, że chce to robić, póki starczy mu sił i zdrowia. Jak mówi: „Na łonie natury relaksuję się i odpoczywam, nie wiem, że jestem w pracy".
Pani Jadwiga to przykład starszej pani, której nowe technologie nie są obce. Wnuczek nauczył ją podstawowej obsługi komputera. Jeszcze przed końcem pracy w kwiaciarni umiała obsłużyć pocztę elektroniczną, miała Facebook'a i grała w scrabble na internetowym forum. Odchodząc na emeryturę jeszcze nie wiedziała, co pocznie z tak dużą ilością wolnego czasu, ale prawdopodobne było, że zajmie się tym co kocha najbardziej, czyli kwiatami. Podobnie jak w przypadku pani Zosi – w reklamie usług pomógł syn i wnuczek. Wnuczki rozniosły ulotki, wnuczek postawił stronę internetową. Teraz pani Jadwiga odbiera kilka zamówień dziennie na wiązanki, stroiki, ozdoby do domu i rękodzieło. Warunek jest jeden – zamówienia przyjmuje z wyprzedzeniem, ponieważ musi wiedzieć czy rano jechać na giełdę kwiatową. Z powodu problemów z biodrem musi ograniczać podróże na drugi koniec miasta, więc nie chce jeździć na darmo.

Sprawdź także: Praca marzeń? Oferta na stanowisko wypasacza owiec bije rekordy popularności!


Przykłady te pokazują, że prowadzenie firmy przez seniora jest pod każdym względem dobrym pomysłem. Oprócz cateringu, ogrodnictwa czy domowej kwiaciarni opcji jest wiele: mały sklepik z eko produktami, organizacja wycieczek dla seniorów, warsztatów kulinarnych, kursów ogrodniczych, hodowanie warzyw eko i dostarczanie ich do punktów sprzedaży, food trucki czy mobilny punkt sprzedaży kawy. Wciąż potrzebne są także usługi krawcowej, niani, pomocy domowej czy pani, która wyprowadzi psy. Panowie sprawdzą się w roli „złotej rączki", pomocy budowlanej czy asystenta remontów.
Dla seniorów organizowane są również liczne rozrywki: kursy obsługi komputera, spotkania gry w brydża, nauki języków obcych.
W Polsce jest to wciąż mało popularna alternatywa – tylko ok. 1,5 proc. ludzi starszych decyduje się na własną firmę. W Danii to aż 21 proc. Własna firma to ryzyko wydatków na start, ale także szansa na dorobienie sobie do świadczenia. Do emerytury można dorobić 70 proc. przeciętnego wynagrodzenia, wtedy ZUS nie zabierze z tej kwoty ani złotówki. Jeśli zarobi się dodatkowo równowartość 130 proc. średniego przeciętnego wynagrodzenia – Zakład Ubezpieczeń Społecznych zawiesi jego wypłacanie. Emeryci są jednak zwolnieni z wszelkich opłat związanych z ubezpieczeniem społecznym. Zadbać muszą jedynie o ubezpieczenie zdrowotne.
Start-upy zazwyczaj kojarzą się z ludźmi młodymi, którzy stawiają pierwsze kroki w prowadzeniu biznesu. Jak widać niesłusznie, bo na pierwszą firmę nigdy nie jest za późno.

 

Źródło: /DGP /pit.pl /gazeta.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze