
Spis treści
- Historia zaginionego arcydzieła Jacka Malczewskiego
- Krytyka doceniła kunszt Malczewskiego już w 1908 roku
- Turbulentna historia najdroższego polskiego obrazu
- Szansa na nowy rekord aukcyjny
- Więcej niż aukcja dzieł sztuki
Historia zaginionego arcydzieła Jacka Malczewskiego
Przez prawie sto lat "Rzeczywistość" pozostawała ukryta w polsko-niemieckiej kolekcji rodzinnej, znana jedynie z czarno-białej fotografii krakowskiej fotografki Amalii Krieger. Dzieło, namalowane w 1908 roku, stanowi kluczowe ogniwo w cyklu najważniejszych symbolistycznych kompozycji Malczewskiego, obok "Melancholii" czy "Błędnego koła".
Odnalezienie obrazu na przełomie 2021 i 2022 roku stanowiło przełomowe wydarzenie w polskiej historii sztuki. Jak wspomina marszand Jan Koszutski: "W życiu kolekcjonerów zdarzają się takie chwile, kiedy świat nagle staje w miejscu. Gdy zobaczyłem ten obraz na żywo, świat zatrzymał się po raz drugi."
Krytyka doceniła kunszt Malczewskiego już w 1908 roku
Już podczas pierwszych wystaw w krakowskim i lwowskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych w 1908 roku, krytyka artystyczna dostrzegała hermetyczne, symboliczne przesłanie kompozycji. Ówczesna recenzja w "Nowej Reformie" opisywała "Rzeczywistość" (inne historyczne tytuły: Polskie Jasełka, Stańczyk) jako "potężną symboliczną wizję" i "wspaniałą kompozycję", w której artysta powrócił do "umiłowanej idei symbolizowania dziejów Polski porozbiorowej".
W obrazie przedstawieni są "przedstawiciele męczeństwa narodu, bojowników o niepodległość z trzech epok dziejowych", naprzeciw których zasiada Matejkowski "Stańczyk" z kaduceuszem w ręku. Z boku kompozycji wychyla się postać samego twórcy obrazu "z wyrazem proroczego jasnowidzenia".
Turbulentna historia najdroższego polskiego obrazu
W 2022 roku "Rzeczywistość" została sprzedana za rekordowe 20,4 miliona złotych, stając się najdroższym obrazem w historii polskiego rynku sztuki. Jednak tuż przed planowaną aukcją prokuratura zabezpieczyła dzieło na wniosek Ministerstwa Kultury, które podejrzewało nielegalny wywóz obrazu z kraju.
Przez ponad dwa lata trwało postępowanie, podczas którego obraz nie trafił do zwycięzcy aukcji, mimo że Muzeum Narodowe w Warszawie skorzystało z prawa pierwokupu. Gdy w marcu 2025 roku prokuratura wycofała zarzuty, dzieło wróciło do siedziby DESA Unicum. Muzeum ostatecznie zrezygnowało z zakupu.
Szansa na nowy rekord aukcyjny
Jak komentuje Juliusz Windorbski dla dziennika Rzeczpospolita, przewodniczący rady nadzorczej DESA Unicum: "Zdecydowaliśmy o przywróceniu tego wybitnego dzieła na rynek. To nie tylko obraz – to symboliczny punkt odniesienia dla całego rynku sztuki."
Agata Szkup, prezes zarządu DESA Unicum, podkreśla: "Dzieła tej rangi to nie tylko inwestycja materialna, ale też kulturowa. Malczewski to artysta ikoniczny, rozpoznawalny z muzeów i podręczników. Jego twórczość łączy estetyczną jakość z kulturową głębią."
Więcej niż aukcja dzieł sztuki
Podczas czerwcowej aukcji licytowanych będzie także kilka innych prac Malczewskiego, w tym "Autoportret dantejski" z estymacją 1,8-2,8 miliona złotych, oraz dzieła innych wybitnych twórców Młodej Polski: Mehoffera, Hofmana, Tetmajera, Ruszczyca, Ślewińskiego i Fałata.
Prace będzie można bezpłatnie oglądać od 30 maja do dnia aukcji w siedzibie DESA Unicum przy ul. Pięknej w Warszawie.
Obserwatorzy rynku już spekulują, że "Rzeczywistość" może ponownie wyznaczyć nową granicę dla wartości dzieł sztuki w Polsce – zarówno pod względem finansowym, jak i symbolicznym. To nie tylko walka o rekord, ale i o prestiż, który coraz częściej towarzyszy wielkim zakupom artystycznym w Europie Środkowej.
Szczegóły aukcji:
- Data: 12 czerwca 2025, godz. 19:00
- Miejsce: DESA Unicum, ul. Piękna 1, Warszawa
- Estymacja "Rzeczywistości": 20-30 milionów złotych
- Oglądanie dzieł: od 30 maja do 12 czerwca