Sensacyjna zapowiedź prezesa Mariana Banasia
"Do tej pory nie było takiego problemu przez prawie 30 lat" - stwierdził prezes Najwyższej Izby Kontroli tłumacząc nieudaną próbę skontrolowania PKN Orlen. Ówczesny prezes spółki - Daniel Obajtek mówił, że kontrolerzy NIK nie zostali wpuszczeni do Orlenu, ponieważ ujawniono by w ten sposób tajemnicę handlową prywatnych podmiotów. "Absolutnie jest to nieuprawnione stwierdzenie, że są jakieś przeszkody prawne, żeby nasi kontrolerzy nie mogli kontrolować spółek Skarbu Państwa" - powiedział Marian Banaś w rozmowie z Hubertem Biskupskim w programie "Pieniądze to nie wszystko".
Skoro obecnie nastąpiła zmiana rady nadzorczej to czy NIK po raz kolejny będzie próbował wrócić do spółki z ponowną kontrolą? Prezes NIK nie pozostawia w tej sprawie wątpliwości. "Ależ oczywiście! Ta kontrola została tylko zawieszona, a my ją przeprowadzimy" - powiedział Banaś.
Kiedy dojdzie do kontroli NIK w Orlenie?
Jeżeli zatem kontrola Orlenu jest nieunikniona, to pozostaje pytanie - kiedy miałoby do niej dojść. "Jak tylko kierownictwo w zarządzie się zmieni" - doprecyzował Marian Banaś. Kiedy natomiast zmieni się kierownictwo? Na stronach internetowych Orlenu zostały opublikowane w środę ogłoszenia o rozpoczęciu przez radę nadzorczą spółki postępowań kwalifikacyjnych na stanowisko prezesa i członków zarządu spółki.
Od 5 lutego prezesem Orlenu nie jest już Daniel Obajtek, który wcześniej oddał się do dyspozycji rady nadzorczej. Rezygnację z funkcji członka zarządu złożyli również Patrycja Klarecka, Jan Szewczak, Armen Artwich i Roman Róg. Od 7 lutego zarząd płockiego koncernu pracuje w składzie: Witold Literacki (p.o. prezesa zarządu); delegowani czasowo do wykonywania czynności członków zarządu członkowie rady nadzorczej - Kazimierz Mordaszewski, Tomasz Sójka i Tomasz Zieliński oraz członek zarządu Józef Węgrecki.
Polecany artykuł: