Skarbówka dokręci śrubę przedsiębiorcom
Sto procent wartości naliczonego podatku z faktury lub 18,7 proc. wartości całej faktury – taką karę może zapłacić przedsiębiorca, który nie wprowadzi swojej faktury do Krajowego Systemu e- Faktur (KSeF) lub zrobi to błędnie.
Według money.pl, przedsiębiorcy uważają, że system będzie służył do zarabiania przez Krajową Administrację Państwową pieniędzy kosztem tych firm, które faktury wystawiają. Żadne represje natomiast nie dotkną tych, którzy tego nie robią.
Portal cytuje Tomasza Spłuszka, eksperta informatycznego w firmie OpenText, który uważa, że "pomimo uszczelnienia systemu podatkowego i większej kontroli faktur, są jeszcze pola, na których KSeF nie będzie w stanie zapobiec wszystkim niezgodnościom. Np. nie jest on w stanie wychwycić niewłaściwych kwot na fakturze, w tym podatku VAT, ponieważ "nie ma wiedzy", czy wartość wpisana na dokumencie jest poprawna. Podobnie jest z niewystawianiem faktur. Na takie praktyki KSeF niewiele poradzi."
Money informuje, że z kolei Krajowa Izba Doradców Podatkowych zwraca uwagę, że każdy błąd – nie tylko umyślne wykroczenie – będzie dotkliwie karany, a sankcje te mogą się też kumulować na mocy różnych przepisów, które już istnieją. Oznacza to, że przedsiębiorcy będą mogli za każdą źle wystawioną fakturę w systemie zapłacić kilka kar.
Portal cytuje doradców finansowych z firmy Quidea w opinii do projektu napisali, że bardzo negatywnie oceniają sankcje w postaci kar pieniężnych za niedopełnienie obowiązków w zakresie wystawiania e-faktur w systemie KSeF. Dodają, że wprowadzenie tak represyjnego systemu podatkowego będzie istotnym ograniczeniem jego atrakcyjności nie tylko dla firm krajowych, ale też zagranicznych - czytamy w money.pl