Najmniejsze, startujące dopiero firmy ucieszą zapisy o terminie działalności nierejestrowanej. Dzięki temu sprawdzić się w roli biznesmena, będzie można bez konieczności rejestracji firmy i opłacania od początku składek. Niezarejestrowaną firmę prowadzić można jeśli miesięczne przychody są o 50 proc. Mniejsze niż płaca minimalna (1050 zł).
Prowadząc świeżą, jednoosobową działalność warto pamiętać, że od 30 kwietnia przysługuje ulga w opłacaniu ZUS, dzięki której przez pierwsze pół roku istnienia firmy nie trzeba opłacać składek na ubezpieczenie społeczne. Wciąż jednak należy płacić ubezpieczenie zdrowotne (330 zł). Dodatkowo wciąż obowiązują dwuletnie preferencyjne składki na ubezpieczeni dla młodych firm. W tym roku, uwzględniając składkę zdrowotną to 535 zł.
Od 1 stycznia 2019 roku jednoosobowe firmy z małymi obrotami zostaną objęte kolejną ulgą w ZUS. Jeżeli miesięczne przychody nie przekroczą 2,5 krotności płacy minimalnej, przedsiębiorca zapłaci składkę w wysokości 660 zł. Z ulgi korzystać można przez 3 lata w ciągu ostatnich 5 lat prowadzenia działalności.
A co z firmami, które z ulg skorzystać nie mogą? Przyszłoroczne składki wyniosą ponad 1300 zł. - Wszystko za sprawą przyjętych założeń budżetu, w których przyjęto wzrost przeciętnej płacy miesięcznej. W rządowym dokumencie założono, że ten parametr wzrośnie do poziomu 4765 zł. To z kolei oznacza, że liczone od 60 proc. tej kwoty składki wzrosną do kwoty 974,65 zł. Do tego należy dodać składkę zdrowotną, której wielkość poznamy w styczniu przyszłego roku. Obecnie składka ta wynosi 319 zł i rośnie o około 25 zł rocznie. W ten sposób w przyszłym roku dojrzałe firmy zapłacą ponad 1300 zł składek na ZUS - podliczył portal MamBiznes.pl.
Źródło: MamBiznes.pl
Podcasty
Playlisty tematyczne
