Sędziowie TK uznali w lipcu 2015 roku, że nie można na równi traktować dużych i małych SKOK-ów. Projektem ustawy zajmie się w przyszłym tygodniu Sejmowa Komisja Finansów Publicznych. Dotyczy on zmian w regułach nadzoru nad małymi kasami oszczędnościowo-kredytowymi. Czyli nieduże SKOK-i, w zamian za ograniczenie kontroli, będą musiały ograniczyć zakres swoich usług. Inaczej mówiąc, te SKOK-i, które mają niewielu członków i nieduże aktywa, bda musiąły ograniczyć działalność kredytową, jesli liczą na poluzowanie nadzoru.
Termin wprowadzenia zmian w regulacjach mija w połowie lutego, więc pośpiech jest duży, tak duży, że w zamyśle ustawodawcy jest 1 - dniowe vacatio legis. W projekcie zdefiniowano małe SKOK-i jako instytucje, w których średniorocznie członkami jest nie więcej niż 10 tys. osób, a wartość aktywów nie przekracza 20 milionów złotych na koniec roku obrotowego. Bankier.pl pisze: "Kasy takie podlegałyby bezpośredniemu nadzorowi Kasy Krajowej, a KNF otrzymywałby informacje o wykonywanych czynnościach kontrolnych. Komisja wkraczałaby do akcji tylko, jeśli dostrzegłaby nieprawidłowości lub Kasa Krajowa nie wywiązałaby się ze swoich zadań."
ZOBACZ TEŻ: Walka rządu z NBP o banknot 500 zł. "Sobieski" trafi do użytku w lutym tego roku [ZDJĘCIA, WIDEO]
Jeśli nie uda się uchwalić ustawy w terminie, Komisja Nadzoru Finansowego straci nadzór nad małymi SKOK-ami.
Podcasty
Playlisty tematyczne
