Waloryzacja dodatków do emerytur
Główny Urząd Statystyczny podał najnowsze dane dotyczące wzrostu średniej krajowej płacy w Polsce. Z danych GUS wynika, że we wrześniu 2024 roku w zestawieniu rok do roku średnia krajowa płaca poszła w górę o 10,3 proc. Ten parametr wpływa na poziom podwyżek świadczeń dla emerytów i rencistów. Do wyliczenia wskaźnika waloryzacji dodatków do emerytur i rent z ZUS bierze się pod uwagę wzrost wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw i inflację. Biorąc pod uwagę najnowsze oficjalne dane dotyczące wynagrodzeń, można wyliczyć wskaźnik waloryzacji dodatków dla emerytów z ZUS na poziomie 5,98 proc.
W takiej sytuacji najbardziej mógłby wzrosnąć dodatek do renty inwalidy wojennego, który to z 1263,73 zł wzrósłby do kwoty do 1339,30 zł. Najmniej mogłoby wzrosnąć świadczenie pieniężne przysługujące osobom deportowanym do pracy przymusowej oraz osadzonym w obozach pracy przez III Rzeszę i ZSRR. W tym przypadku mamy widełki wzrostu od 99 gr do 19,74 zł. Większość dodatków do emerytur wynosi 330,07 zł. Takiej wysokości są m.in. takie dodatki jak dodatek kombatancki, dodatek pielęgnacyjny, dodatek za tajne nauczanie. One wzrosłyby o 19,74 zł miesięcznie. Waloryzację wszystkich dodatków prezentujemy tabeli.
Emeryci dostaną więcej pieniędzy
Dlaczego rząd każdego roku waloryzuje świadczenia dla emerytów i rencistów? Waloryzacja świadczeń dla seniorów ma wyrównać w ich portfelach straty, jakie przynosi im inflacja, czyli najprościej rzecz ujmując - wzrost cen. I im większa drożyzna, tym wyższe szanse na większą podwyżkę dla seniorów. Jeśli inflacja jest niska i wzrost wynagrodzeń jest słaby, to i seniorzy nie mają co liczyć na spore podwyżki swoich świadczeń wypłacanych przez ZUS.