Na rynku istnieją firmy wyspecjalizowane w produkcji i pakowaniu personalizowanych reklamowych słodkości. Wiele z nich dzielnie walczy z kryzysem wywołanym pandemią koronawirusa. Sposobów na prowadzenie tego typu biznesu jest kilka. Trudno prowadzić taką działalność w domu – choć na starcie, gdy zamówień jeszcze jest mało, można się o to pokusić i wszystko robić samemu albo część zadań zlecać podwykonawcom. Zakładając jednak wariant kompleksowy, trzeba stworzyć całą linię produkcyjną złożoną z kilku części. Podstawą są same słodycze. Krówki można tworzyć na bazie swojej niepowtarzalnej receptury lub skorzystać z gotowych już przepisów. Potrzebne jest też stanowisko do pakowania przygotowanych na miejscu słodyczy w specjalnie zaprojektowane a następnie wydrukowane papierki.
Kuchenna organizacja
Krówki w niewielkiej ilości można produkować nawet w średniej wielkości kuchni. Nie trzeba wynajmować większej powierzchni w fabryce słodyczy, cukierni czy restauracji. Sam lokal, w którym powstają produkty spożywcze musi spełniać określone wymagania, np. co do ilości lodówek, zlewozmywaków, koszy na śmieci, czy wentylacji, itp. Osoby przygotowujące produkty spożywcze powinny mieć aktualną książeczkę sanepidowską, która jest dowodem na to, że dana osoba nie jest nosicielem chorób zakaźnych i może pracować przy przygotowywaniu żywności.
Niektóre firmy rezygnują z samodzielnego przygotowywania cukierków i decydują się na stałą współpracę z istniejącymi już fabrykami słodkości, w których zamawiają gotowe słodycze. Po odbieraniu gotowych produktów firma tylko pakuje je w odpowiednie personalizowane papierki i pudełka.
Dostawa na czas
Przygotowane słodycze trzeba dostarczyć. Teraz w dobie epidemii to niezwykle ważne. Małe manufaktury dostarczają słodycze pod drzwi klienta – oczywiście z zachowaniem wszelkich zasad sanitarnych obowiązujących w czasie epidemii. Jeśli zlecenie przychodzi z innego miasta, a nawet innego kraju, to wysyłają paczki kurierem.
Działania w sieci
Szczególnie teraz promocja w internecie to podstawa. Firmy rozwijają profesjonalne strony internetowe, mają aktywne konta na facebooku, instagramie i pintereście. Stawiają na elektroniczny system zamówień, by klient mógł przesłać swoje zlecenie i samodzielnie wybrać lub zaprojektować odpowiednią personalizowaną grafikę. Promocja w sieci jest bardzo ważna, gdyż klienci głównie wybierają produkty danej firmy, bo znaleźli informację o niej i jej produktach w sieci. Teraz internet to najważniejsze źródło promocji i sprzedaży. Ale coraz lepiej radzą sobie z tym nawet najmniejsze przedsiębiorstwa.
Czas pandemi wykorzystujemy na tworzenie nowych smaków
Joanna Wysocka i Ryszard Pilecki, właściciele firmy Manufaktura Krówki w Kołobrzegu:
Historia naszej firmy ma swój początek w kawiarni przy molo w Kołobrzegu. Tam powstał pomysł stworzenia produktu wytwarzanego regionalnie, który reklamowałby nasze miasto i przypadłby do gustu turystom przybywającym nad polskie morze. Tak powstała Krówka Kołobrzeska. Naszym mottem jest hasło" Krówka Kołobrzeska, Morze smaków”. Większość naszych słodkości ma oryginalny smak polskiej krówki tradycyjnej mlecznej. Sami prowadzimy też personalizację papierków. U nas odbywa się w czasie rzeczywistym na modelu 3d. Pozwala to na wpisywanie tekstów przez klienta oraz umieszczanie wybranych przez niego grafik niemal natychmiast z komputera lub telefonu. Mamy bogatą ofertę na urodziny, babyshower, ślub, Boże Narodzenie i Wielkanoc.
Epidemia koronawirusa trochę zmieniła nasze plany. Ale nie poddajemy się. Szukamy różnych kanałów dystrybucji jak m.in. sprzedaż bezpośrednia naszych wyrobów do sklepów, sprzedaż w naszym sklepie internetowym. Dzięki temu mimo pandemii udaje nam się utrzymywać. Posiadanie dodatkowego zabezpieczenia finansowego i szukanie nowych punktów sprzedaży umożliwia nam przetrwanie. Sytuacja firmy w danym momencie jest niepewna, ponieważ większość kontrahentów zamroziła zamówienia. Ale utrzymując z nimi dobre relacje, uzyskujemy potwierdzenia chęci dalszej współpracy kiedy stanie się to możliwe. Po wybuchu epidemii nie wykonywaliśmy żadnych nagłych ruchów. Wykorzystujemy ten czas na pracę nad nowymi smakami naszych krówek i innych wyrobów z masy krówkowej np. lizaków i batonów. Liczymy na to, że niedługo sytuacja się poprawi i bezpośrednie punkty sprzedaży w strategicznych dla nas miejscach w Kołobrzegu, np. przy molo lub latarni morskiej, pozwolą nam szybko odrabiać straty.