Francuski Caracal przeszedł testy pomyślnie. Podczas nich sprawdzano parametry, które wcześniej określono mianem „krytycznych”.
Testy powiodły się
Należały do nich między innymi osiągi, wyposażenie pokładowe, konstrukcja śmigłowca, czy normy lotnicze. Testy polegały zarówno na analizach dokumentacji śmigłowców, jak i oblotach maszyn i sprawdzaniu naziemnym. Wyniki zadecydowały o tym, że francuski Caracal trafi do polskiej armii.
Umowa do końca 2015 roku
Decyzja ma zostać oficjalnie ogłoszona w 33. Bazie Lotnictwa Transportowego w Powidzu. A umowa, opiewająca na blisko 13 mld zł, zostać podpisana jeszcze przed końcem 2015 roku. Dostawy nowych maszyn według planów mają rozpocząć się w październiku 2017 roku.
Nie w Marsylii, a w Łodzi
Dotąd helikoptery produkowane były we francuskiej Marsylii teraz produkcja ma mieć miejsce na terenie naszego kraju. - To nie będzie linia montażowa części przywożonych w pudełkach. Wszystkie powstaną w Polsce. My chcemy zbudować taki ekosystem wymiany technologii, który obejmie kilka miast: Łódź, Radom i Dęblin. To długoterminowy projekt – powiedział Olivier Michalon, szef sprzedaży Airbus Helicopters.
Źródło tvn24