PKO BP to największy bank w Polsce, jego głównym akcjonariuszem jest skarb państwa. Nawet takiego giganta nie omijają jednak zmiany. PKO PB, jak podaje jego biuro prasowe, musi dostosowywać zatrudnienie do aktualnych potrzeb rynkowych, ma też swoje plany rozwojowe – niesie to ze sobą konieczność zmian. Niestety, mogą się one okazać bardzo smutne dla grupy ponad 800 pracowników.
ZOBACZ TEŻ: Nie idź na randkę w ciemno z szefem – czytaj opinie o pracodawcach
Bank podkreśla, że ta liczba jest maksymalną liczbą zwolnień, które są obecnie planowane. Nie oznacza więc, że zlikwidowanych zostanie 836 etatów. Dla większości pracowników bank będzie miał propozycję zatrudnienia na innym stanowisku bądź na innych warunkach. PKO BP podkreśla, że zwolnione zostaną osoby, które nie przyjmą propozycji pracy po zmianach. Uspokaja jednak, że wszystko zostało skonsultowane z organizacjami związkowymi działającymi w banku.
Smutny koniec roku w PKO BP. Szykuje się ponad 800 zwolnień!
Aktualnie w banku PKO BP jest ponad 26 tys. etatów. Wkrótce może się to zmienić – pracę może stracić aż 836 pracowników. Zamiar zwolnienia takiej grupy bank zgłosił już w warszawskim urzędzie pracy. PKO BP tłumaczy się ze swojej decyzji w komunikacie przesłanym portalowi money.pl.