Spadają ceny mieszkań - ale kredyt we franku dostać bardzo ciężko

2011-08-18 22:00

Tego lata deweloperzy zauważyli spadek liczby sprzedawanych mieszkań. Na rynku jest więcej lokali niż chętnych na nie, a sprzedający prześcigają się w promocjach.

Właśnie teraz warto przejść się po biurach deweloperów i zobaczyć, czym kuszą. Na rynku jest naprawdę sporo bardzo atrakcyjnych ofert.

Jak twierdzą analitycy z Home Broker, tego lata można kupić mieszkanie nawet o 20 proc. taniej. W ostatnim roku sprzedaż mieszkań spadła o 4-5 proc. Nabywcy nie mieli jeszcze tak olbrzymiej oferty mieszkań na rynku, jak teraz. I trzeba przyznać, że jest to tendencja normalizująca rynek nieruchomości w Polsce. Jak dotąd ceny lokali były nieproporcjonalnie wysokie w stosunku do przeciętnych zarobków. Co prawda specjaliści jeszcze do niedawna sądzili, że ceny mieszkań nie spadną, za to raczej pensje będą rosnąć, ale - jak widać - trochę się pomylili.

Wszystko przez dobre wyniki gospodarcze i ogłoszenie Polski zieloną wyspą, która oparła się ogólnoeuropejskiemu kryzysowi. Deweloperzy poodmrażali wcześniejsze projekty i efektem jest nadpodaż na rynku. Warto przy tym pamiętać, że w wyniku kryzysu zmniejszyła się też liczba obcokrajowców, którzy w ramach lokaty kapitału masowo wykupywali mieszkania w Polsce. Było tak zaraz po 2004 r., kiedy weszliśmy do Unii Europejskiej. Główni nabywcy rekrutowali się z Irlandii i Hiszpanii. Dziś te kraje pogrążone są w kryzysie. A główni nabywcy mieszkań to Polacy.

Jaka promocja?

Obecna sytuacja jest tak korzystna dla nabywców mieszkań, że często nie wystarczają już nawet znaczące obniż-ki mieszkań, aby je sprzedać. Deweloperzy są nieraz zmuszeni do formułowania zupełnie egzotycznych ofert. Egzotycznych nawet w sensie dosłownym, bowiem jeden z deweloperów oferuje swoim klientom wakacje na swój koszt. Z kolei inna firma proponuje samochód na dwa lata. Poza opłatami za paliwo wszelkie pozostałe koszty pokrywa deweloper.

W zestawie dostępnych na rynku promocji znajdują się też takie usługi, jak możliwość spotkania z handlowcem firmy poza biurem sprzedaży - w miejscu i czasie wyznaczonym przez potencjalnego kupującego, a także organizowanie przeprowadzki na koszt dewelopera.

Liczy się konkret

Duża część nabywców liczy jednak na konkretne propozycje, nie zaś na zbieranie dodatkowych bonusów. Z tym również nie ma problemu. Tzw. inteligentny dom to spory wydatek, bowiem cały, bardzo nowoczesny sprzęt niezbędny do jego urządzenia (możliwość sterowania oświetleniem, dźwiękiem, alarmami i innymi instalacjami w domu) kosztuje dość dużo pieniędzy. Jednak są i tacy deweloperzy, którzy oferują to gratis.

Niekiedy kupujący skarżyli się na konieczność kupowania garażu, choć nie jest on im potrzebny. Magiczna ręka rynku wyprostowała i tę kwestię. Coraz więcej ofert przewiduje garaż czy dodatkowe pomieszczenia za darmo - ewentualnie w bardzo niskiej cenie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze