Macierewicz ma bardzo skromne oszczędności w złotówkach – jedynie 1870,99 zł. Za to jego żona ma aż 46,1 tys. zł. Do tego małżonkowie zgromadzili prawie 1,7 tys. dolarów i 600 euro. Macierewiczowie mają też polisy i indywidualne konta emerytalne. Polisa szefa MON-u opiewa na prawie 31 tys. zł a jego żony – na nieco ponad 8 tys. zł. Jeśli chodzi o IKE, Macierewicz zgromadził na swoim koncie 11,2 tys. zł, a jego małżonka 14,6 tys. zł. Z kolei w funduszu inwestycyjnym TFI PKO SA minister ma 24,2 tys. zł.
Minister w ciągu roku utrzymywał się z pracy posła, emerytury i publikacji tekstów. Od stycznia do listopada 2015 r. otrzymał 23,5 tys. zł z tytułu diety poselskiej, 93,5 tys. zł poselskiego uposażenia, 25 tys. zł emerytury i 2,5 tys. tytułem wynagrodzenia publicysty.
Żona Macierewicza posiada 55-metrowe mieszkanie i 3-arową działkę, na której stoi 40-metrowy, drewniany domek. Macierewicz sam nie posiada żadnych ruchomości, ale ma za to samochód – volkswagena passata z 2008 r.