Stracisz 500 plus jak tego nie zrobisz?! Szokujący pomysł rządu może wywołać wojnę

Niewątpliwe program 500 plus był jednym z największych motorów napędowych Prawa i Sprawiedliwości w kampanii wyborczej 2015 roku, który ostatecznie dał partii Jarosława Kaczyńskiego bezdyskusyjne zwycięstwo. Choć program mocno początkowo krytykowały partie opozycyjne, to na tyle mocno zakorzenił się on już w polskim społeczeństwie, że ciężko przypuszczać, aby ktokolwiek zdecydował się w nadchodzących latach na jego likwidację. Program jest więc bezpieczny, nawet pomimo faktu, że w dużej mierze odpowiada za niemal połowę gigantycznej dziury budżetowej w 2021 roku. Tymczasem deficyt ten będzie dalej sukcesywnie rósł w przypadku trwającego dalej lockdownu. Oczywistym jest więc, że Zjednoczonej Prawicy zależy na jak najszybszym zaszczepieniu wszystkich kwalifikujących się do tego Polaków. Problem w tym, że duża część z nich ma względem tego duże obawy, a nie można również zapomnieć o ruchu antyszczepionkowym (z badania Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i ARC Rynek i Opinia wynikło, że aż 38 proc. respondentów nie planuje się szczepić w nadchodzącym czasie). Do tego dochodzą osoby niezdecydowane, a do zbudowania mitycznej odporności zbiorowej niezbędne jest zaszczepienie ok. 70 proc. Polaków!

Wiadomo już, że osoby zaszczepione uzyskają konkretne przywileje, w tym możliwość ignorowania części uciążliwych obostrzeń i restrykcji (np. kwarantanna). Jak jednak informuje Radio ZET, w obozie władzy coraz częściej przewija się pomysł, aby wykorzystać program 500 plus do wsparcia Narodowego Programu Szczepień. W jaki sposób? Otóż pieniądze z 500 plus miałyby być wypłacane tylko rodzicom, którzy... poddali się szczepieniu! Stacja zastrzega, że rząd oficjalnie nie porusza tego tematu ale przypomina, że 500 plus wypłacane jest na ponad 3,5 mln dzieci z ponad 2,3 mln rodzin. Oznacza to, że beneficjentami jest niemal 5 mln dorosłych osób (zakładając, że większość beneficjentów to małżeństwa), a więc niemal 20 procent dorosłej ludności kraju. Zagadką pozostaje, ile z nich zdecydowałyby się zrezygnować ze świadczenia, byleby tylko nie poddać się szczepieniu...Uważacie, że to dobry pomysł? Odpowiedzcie w naszej sondzie: