Strajk na stacjach paliw we Włoszech

i

Autor: Shutterstock Strajk na stacjach paliw we Włoszech

Ceny paliw 2023

Strajk na stacjach benzynowych! Przez dwa dni nie zatankujesz paliwa

2023-01-25 12:06

Strajk właścicieli i pracowników stacji benzynowych może spowodować utrudnienia dla kierowców. Trwa od wtorku (24 stycznia 2023 r.) we Włoszech, choć media zapewniają, że zatankowanie nie jest niemożliwe, ponieważ część stacji pozostanie otwarta. Strajk został zorganizowany na znak protestu przeciwko temu, że branża jest oskarżana o podwyżki cen paliwa, o których - jak dodaje - decyduje rząd.

Podczas gdy Ministerstwo Przedsiębiorczości próbowało do ostatniej chwili przekonać organizatorów strajku, by wycofali się z tych planów, oni sami podzieli się w kwestii długości akcji protestacyjnej. Jedno ze stowarzyszeń branżowych postanowiło skrócić protest zapowiedziany na dwa dni do jednej doby.

Podwyżki cen paliw. "Branża obrzucona błotem" - winny rząd

Ponad 1,80 euro za litr- to obecnie średnie ceny benzyny i oleju napędowego we Włoszech. Na początku stycznia sięgały one 2 euro.

Media cytują wypowiedzi organizatorów strajku, którzy mówią, że cała branża „została obrzucona błotem” przez klientów z powodu podwyżek, o których zdecydował rząd. Wyjaśniają, że chcą przypomnieć wszystkim, że odpowiedzialnością za politykę cenową nie można obarczać właścicieli stacji, bo ich zysk- około 3 eurocentów na litrze pozostaje niezmieniony niezależnie od ceny paliwa.

Postulatem strajkujących jest też to, by rząd nie dopuścił do dalszych podwyżek. Odrzucają zarzuty, że są spekulantami i domagają się, by Gwardia Finansowa przeprowadziła kontrole w 7 tysiącach stacji, należących- jak mówią cytowani przez Ansę- do grup przestępczych. Powodem protestu jest również wprowadzenie wymogu wywieszania na stacjach średniej ceny paliwa w danym regionie.

Ceny paliw rosną. Minister przedsiębiorczości apeluje

Organizacja obrony praw konsumentów Assoutenti odnotowała natomiast, że w dniach poprzedzających strajk doszło do podwyżek na wielu stacjach niemal w całym kraju, gdzie ustawiły się długie kolejki tych kierowców, którzy chcieli zatankować do pełna na zapas. Jak podkreśliło stowarzyszenie konsumenckie w komunikacie, "dowodzi to po raz kolejny, jak bardzo potrzebna jest interwencja w kwestii przejrzystości i analiza tego, jak kształtuje się cena od wydobycia do dystrybutora".

W wyniku podziału wokół kwestii długości strajku dwie organizacje branżowe utrzymały decyzję o 48-godzinnym proteście, a jedna skróciła go tuż przed jego rozpoczęciem do doby.

Minister przedsiębiorczości Adolfo Urso zaapelował o to, by ograniczyć utrudnienia dla obywateli.

Sonda
Czy twoim zdaniem ceny paliw wzrosły po 1 stycznia 2023 roku?
Pieniądze to nie wszystko Paulina Matysiak
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze