Studentów czekają zmiany w kredytach. Można dostać nawet 1000 zł miesięcznie

2016-08-01 20:17

W połowie sierpnia wejdą w życie zmiany w sposobie udzielania kredytów studenckich. O ich wprowadzenie zabiegał Parlament Studentów RP.

Kredyty studenckie funkcjonują w Polsce od 1998 r. Celem ich wprowadzenia było ułatwienie dostępu do szkolnictwa wyższego tym, których nie stać na studiowanie, zwłaszcza z dala od domu. Udzielane są na nieco korzystniejszych warunkach niż zwykłe, komercyjne kredyty dzięki dopłatom do oprocentowania z budżetu państwa.

Kredyty udzielane są na okres studiów, ubiegać o nie mogą się wyłącznie osoby, które rozpoczęły studia przed 25 r. ż.  Spłacanie długu rozpoczyna się dwa lata po zakończeniu studiów. Każdego miesiąca oddaje się połowę transzy przelewanej podczas nauki.

Czytaj również: Kim chcą być młodzi Polacy? Najczęściej wybierane kierunki studiów [PRZEGLĄD]

Zmiany, które wchodzą w życie dotyczą m.in. wysokości tej transzy. Obok dotychczasowych 600 lub 800 zł, studenci będą mieli do wyboru także kwoty w wysokości 400 zł i 1000 zł.  Ariel Wojciechowski, przewodniczący Parlamentu Studentów RP tłumaczy, że studenci zabiegali o tę zmianę, ponieważ koszty życia w różnych miastach są różne, dzięki większemu zróżnicowaniu wysokości miesięcznej transzy, kredyty będą bardziej dopasowane do potrzeb studentów.

Kolejna nowość to możliwość to nowe terminy, w których można się ubiegać o kredyt. Banki udzielające kredytów studenckich w tym roku będą przyjmowały wnioski od 15 sierpnia do końca października. W kolejnych latach nabory potrwają od 15 lipca do 20 października. Na rozpatrzenie wniosków i wypłatę kredytów banki będą miały czas do 31 grudnia (do tej pory był to 31 marca). Dzięki temu studenci uzyskają wcześniejszy dostęp do pieniędzy (nie będzie dochodzić do sytuacji, w której pieniądze trafiają do studentów dopiero po kilku miesiącach od rozpoczęcia roku akademickiego).

Zobacz także: Nowe kierunki studiów. Czym uczelnie kuszą młodzież?

Zgodnie z zasadami, które wejdą w życie od 15 sierpnia, oprócz oprócz studentów i doktorantów, o pożyczkę będą mogli ubiegać się także kandydaci na studia. Wystarczy, że do wniosku dołączą zaświadczenie o udziale w rekrutacji, a w momencie uzyskania statusu studenta dołączą dokument z dziekanatu do banku.

Czy po wprowadzeniu tych udogodnień popularność kredytów studenckich wzrośnie? W tej chwili bowiem nie jest ona zbyt wielka. Przez 17 lat funkcjonowania tego systemu banki udzieliły kredytów blisko 391 tys. młodych ludzi. Jak wynika z danych Biura Informacji Kredytowej za rok 2015, zaledwie 6 proc. studentów deklaruje, że korzysta lub korzystało z kredytu studenckiego.

Odpowiedzialne za to mogą być surowe warunki ich udzielania (np. próg dochodowy – w roku akademickim 2016/2017 wysokość dochodów uprawniająca do kredytu to 2,5 tys. zł na osobę w rodzinie).

Być może jednak odpowiedź na to pytanie jest jeszcze prostsza – wzrost liczby studentów w w Polsce po 1989 r. może świadczyć o tym, że Polaków stać na studiowanie i nie muszą w tym celu zaciągać kredytów.

Źródło: money.pl, oprac. MK

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze