Deutschlandticket inspiracją dla Tuska?
Portal Interia cytuje punkt 22 umowy koalicyjnej pod którym kryje się zamiar wprowadzenia takiego rodzaju usługi. "Zapewnienie efektywnego i dostępnego transportu publicznego będzie stanowić jeden z priorytetowych obszarów naszej współpracy. Koalicja aktywnie wesprze proces przywracania połączeń autobusowych oraz rozwijania sieci kolejowej, aby zatrzymać i odwrócić negatywne trendy w tym zakresie. Środki budżetowe oraz fundusze unijne, których uruchomienie będzie zadaniem Koalicji, zapewnią poprawę jakości komunikacji zbiorowej. Utworzymy zintegrowany system pozwalający kupić bilet na przejazd z wykorzystaniem dowolnych środków transportu zbiorowego".
Portal przypomina, że taki wspólny bilet obowiązuje juz w Niemczech i cieszy się dużą popularnością. Deutschlandticket można wykupić za 49 euro i swobodnie korzystać z pociągu metra czy innego środka transportu publicznego.
Jak czytamy w Interii, niemieckie władze tłumaczą, że takie rozwiązanie jest nie tylko proekologiczne i zmniejsza emisję CO2 do atmosfery, ale też jest realną ulgą dla kieszeni konsumentów w czasach wysokiej inflacji.
Eksperci w portalu również pozytywnie oceniają ten pomysł. Dr hab. Michał Wolański z Instytutu Infrastruktury, Transportu i Mobilności SG twierdzi, że "ostatnie rządy skupiały się na budowie autostrad czy dróg ekspresowych. To dobrze, że ten temat wchodzi na agendę, nawet jeśli w "nieporadny" sposób, i trzymam kciuki za jego powodzenie".
Marcin Gromadzki, ekspert rynku transportu publicznego i właściciel firmy Public Transport Consulting dodaje, że "potrzebne są zmiany systemowe w prawie, zmierzające do zmniejszenia liczby organizatorów publicznego transportu zbiorowego - dodaje ekspert. - Niezbędne jest także ujednolicenie wymiaru ulg ustawowych, obecnie często różnych dla tych samych grup społecznych w przewozach kolejowych oraz w drogowym transporcie osób poza komunikacją miejską i w komunikacji miejskiej".
To nie jedyna inicjatywa niemieckich władz. Jak już informowaliśmy w Super Biznesie, niemiecki rząd przeznaczy 5,8 mln euro na wprowadzenie polsko-niemieckiego młodzieżowego biletu kolejowego w 2024 roku na wzór biletu francusko-niemieckiego, z oferty najprawdopodobniej będą mogli skorzystać młodzi ludzie w wieku od 18 do 27 lat. Cena będzie ustalana we współpracy z Polską.