Na platformie Amazon, amerykańskim gigancie sprzedaży internetowej, w ohydny sposób internauci postanowili wykorzystać zdjęcia z obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, w tym m.in. „Bramę śmierci”, na której widnieje napis „Arbeit Macht Frei” i zrobić z nich… serię gadżetów. Klienci sklepu internetowego mogli zamówić bombki choinkowe, ręczniki czy otwieracze do butelek „ozdobione” właśnie zdjęciami z obozu w Oświęcimiu. Bombki nabyć można było za 52 i 63 złote, a ręcznik promowała modelka w stroju kąpielowym. Muzeum Auschwitz jest oburzone.
- Sprzedaż „ozdób choinkowych”, na których widać zdjęcia z Auschwitz nie wydaje nam się właściwa. Widok Auschwitz na otwieraczu butelek jest raczej niepokojący i pozbawiony szacunku – komentowało sprawę muzeum na swoim Twitterze.
Ostatecznie Amazon zdecydował się zdjąć feralne produkty ze swojej strony, a sprzedawcy, którzy chcieliby znowu sprzedawać tak ohydne rzeczy będą usuwani. Niestety, jak zauważyli internauci, przedmioty można znaleźć gdzie indziej, np. w aplikacji Wish.