Jak podaje "Gazeta Wyborcza", w praktyce wyglądą to tak, że szpital za hospitalizowanie przez trzy dobry dziecka z zakażeniem układu moczowego, otrzyma od Narodowego Funduszu Zdrowia 1687 złotych, natomiast gdy ten zostanie wypisany wcześniej, kwota będzie pomniejszona o 500 złotych. Podobnie jest w przypadku chorego z biegunką. Za jego trzy dniowy pobyt w placówke, szpital otrzyma 2,7 złotych. Jeśli pacjent wyjdzie wcześniej, NFZ zapłaci aż o tysiąc złotych mniej.
Zobacz też: Posiłki w szpitalach nadal szokują pacjentów. Ministerstwo Zdrowia umywa ręce
Dochodzi do sytuacji gdy dzieci przyjmowane na oddział na badanie, które standardowo wykonuje się w dwie doby, zostają specjalnie hospitalizowane dłużej.
NFZ od wielu lat płaci mniej za dzieci niż pacjentów dorosłych. Jedynie szpitale kliniczne mogą liczyć na nieznacznie większe stawki. Niestety nawet dla nich nie jest to opłacalne przez co zamykane są kolejne oddziały pediatryczne. Dzieci są przedtrzymywanie na oddziałach, a kolejki do lekarzy nadal rosną.
Źródło: Gazeta Wyborcza