Zastawa porcelanowa

i

Autor: Shutterstock Zastawa porcelanowa

Jest taniej niż w IKEI

Szturm na kultową porcelanę. Jest taniej niż w IKEI. To efekt zamykanej fabryki

2023-01-19 10:24

Wałbrzyska fabryka porcelany została pokonana przez gigantyczne podwyżki opłat. Jak donosi wałbrzyska "Wyborcza" od momentu gdy w mediach pojawiła się informacja o likwidacji, ludzie szturmem ruszyli pod siedzibę przedsiębiorstwa.

Porcelana Krzysztof z ogromnym zainteresowaniem

W związku z likwidacją fabryki porcelany "Krzysztof", do Wałbrzycha ściągają tłumy miłośników porcelany. W celu zakupienia "wałbrzyskiego białego złota" ludzie przyjeżdżają nie tylko z krańców Wałbrzycha ale również z okolicznych miejscowości. Jak donosi wałbrzyska "Wyborcza" "klientów kuszą ceny, które w sklepie stacjonarnym są atrakcyjniejsze niż w ofercie internetowej".

Słynna porcelana w atrakcyjnych cenach

Najsłynniejsze komplety porcelany takie jak "Chantal", "Fryderyka", "Alaska" są dostępne w cenie kilkuset złotych. Klientów nie przerażają ceny droższych produktów. "Jeśli ktoś z oburzeniem odkłada ceramikę z powrotem na półkę, to nie postoi ona tam długo - zaraz znajdzie się inny, kto uzna to za okazję" - przytacza "Wyborcza".

Jednak największym zainteresowaniem cieszy się kiermaszowa część sklepu, która oferuje sprzedaż porcelany na sztuki. Filiżanki od wspomnianej "Alaski" po 6,60 zł, talerz "Fleming" 9,90 zł, a waza "Fryderyka" za 28 zł.

Jak informuje "Wyborcza" nabywcy dzielą się na dwie grupy. Część klientów kupuje "na pamiątkę" - pojedyncze filiżanki, spodki, figurki. Drugą grupę stanowią hurtownicy.  Pracownicy sklepu przyznają, że od momentu wypuszczenia w świat informacji o zamknięciu fabryki zainteresowanie jest ogromne.

Wałbrzyska fabryka porcelany Krzysztof do likwidacji. "Koniec pewnej epoki"

Wałbrzyska fabryka porcelany Krzysztof funkcjonowała nieprzerwanie przez prawie 200 lat - od 1831 r. Przetrwała obie wojny światowe oraz trudne czasy transformacji ustrojowej. Wskutek galopujących cen gazu, które dla przedsiębiorstwa wzrosły o 900 proc., zakład w 2023 r. przestanie istnieć. Choć firma do dwóch lat była pogrążona w kryzysie, to ceny surowca doprowadziły do zwolnień grupowych oraz podjęcia decyzji o wdrożeniu procesu likwidacji - informuje portal money.pl.

"Niestety, wraz z likwidacją Fabryki Porcelany Krzysztof kończy się w mieście po prostu pewna epoka. Szkoda, bo była to ostatnia z działających fabryk porcelany w Wałbrzychu" - podkreślił Edward Szewczak, rzecznik prasowy z Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu.

Sonda
Czy rząd powinien interweniować w sprawach upadłościowych polskich spółek?
Pieniądze to nie wszystko Paulina Matysiak

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze