Nowe twarze z Polski w Parlamencie Europejskim. Ale nie brakuje "politycznych weteranów"
W europarlamencie pojawia się kilka nowych polskich posłów, m.in. Borys Budka, Marcin Kierwiński (obaj KO), Waldemar Buda, Michał Dworczyk, Daniel Obajtek (PiS), Krzysztof Śmiszek (Lewica) czy Grzegorz Braun i Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja). Nie zabraknie również kilku posłów, którzy w Parlamencie Europejskim już zasiadali, jak Beata Szydło (PiS), Ewa Kopacz (KO), czy Robert Biedroń (Lewica). Sprawdźcie w naszej galerii, które znane postacie z polskiej polityki będą pełnić mandat Parlamentu Europejskiego.
Niektórzy ze świeżo upieczonych europosłów, jak Budka, czy Kierwiński porzucili ministerialne stanowiska, żeby zasiadać w Parlamencie Europejskim, w którym mogą liczyć na znacznie wyższe uposażenia, niż w polskim rządzie.
Bajońskie zarobki posłów Parlamentu Europejskiego
Europosłom przysługuje podstawowe wyposażenie, opłacane z budżetu Unii Europejskiej wynoszące 10 075,42 euro brutto (przed opodatkowaniem), czyli ok. 43 tys. zł brutto. Biorąc jednak pod uwagę podatki, europosłom zostaje 7854 euro "na rękę", co według kursu na 16.07.2024 daje ok. 33,5 tys. zł miesięcznie!
Co więcej, jeśli wzrośnie płaca sędziego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, to rośnie i wynagrodzenie europosła. Zgodnie z przepisami, wynagrodzenie europarlamentarzysty odpowiada 38,5 proc. zarobków sędziego TSUE.
Liczne diety i dodatki dla europosłów
Do podstawowej pensji europosła dochodzą dodatki, oraz dieta na pokrycie wydatków związanych z pełnieniem obowiązków europarlamentarzysty. Diety są dwie, pierwsza z tytułu kosztów ogólnych wypłacana jest w kwocie 4950 euro miesięcznie (ok. 21 tys. zł) przeznaczona na pokrycie kosztów na prowadzenie biura (wynajem, zakup sprzętu, oprogramowania, materiałów biurowych, mediów etc.). Jeśli poseł uczestniczył w mniej niż połowie posiedzeń plenarnych w jednym roku parlamentarnym, to otrzyma połowię diety.
Do tego posłowie europarlamentu dostają drugą, pobytową dietę dzienną, wypłacaną za pokrycie kosztów związanych z przebywaniem w Parlamencie Europejskim w celach służbowych (zakwaterowanie, czy posiłki). Dieta wynosi 350 euro (niecałe 1500 zł) i jest przyznawana codziennie w czasie obrad. Do otrzymania diety potrzebne jest podpisanie oficjalnych list obecności. Jeśli poseł jednak opuści więcej niż połowę głosowań otrzyma połowę diety.
Do tego posłowie w Parlamencie Europejskim otrzymają zwrot rzeczywistych kosztów podróży na posiedzenia, jeśli złożą rachunki z podróży (opłaty za autostrady etc.). Warto jednak podkreślić, że zwrot kosztów podróży jest ograniczony. Europoseł może zamówić bilet na przelot w klasie biznes, lub bilet kolejowy pierwszej klasy, rezerwacji dokona europarlament. Za każdy kilometr podróży autem do 1000 km zwrot kosztów wynosi 0,58 euro (ok. 2,5 zł). Do tego europosłowie mogą korzystać z aut służbowych.
Mało? Europosłom przysługują także zwrot kosztów leczenia, do dwóch trzecich poniesionych przez nich kosztów świadczeń medycznych.
Wysoka emerytura i odprawa w Parlamencie Europejskim
Po zakończeniu kadencji w parlamencie europejskim, europosłowie otrzymają odprawę wysokości równowartości miesięcznego wynagrodzenia za każdy rok sprawowania mandatu. Odprawy są wypłacane nie krócej niż przez 6 miesięcy i nie dłużej przez 24 miesiące, do momentu gdy, np. obejmą inną publiczną funkcję.
Co więcej, po ukończeniu 63. roku życia europosłowie nabywają prawo do emerytury, która wynosi 3,5 proc. wynagrodzenia za każdy pełny rok wykonywania mandatu, ale nie więcej niż 70 proc. uposażenia.
Sprawdź w naszej galerii, które znane persony z polskiej polityki będą pracować w Parlamencie Europejskim.