Uber

i

Autor: Materiały prasowe Uber

Taksówkarze są wkurzeni. Uber i Bolt nadal bez licencji?

2020-10-06 14:27

Taksówkarze mają powody do złości! Od 1 października kierowcy Ubera czy Bolta muszą posiadać licencję na przewóz osób. Kilka dni po wejściu tzw. lex Uber parlament już pracuje nad przełożeniem go na koniec roku. Chodzi o poprawkę, którą w tym tygodniu zajmie się Sejm.

Od 1 października 2020 r. w życie weszły nowe przepisy – tzw. Lex Uber. Oznacza to, że teraz, gdy zamówimy usługę z aplikacji, przyjedzie po nas licencjonowany taksówkarz. Doprowadzić to może także do podwyżek cen i wydłużenie czasu usługi. Ustawa o transporcie, której nowa wersja zaczęła obowiązywać z początkiem października, miała uregulować rynek przewozów osób - pisze "Rzeczpospolita".

ZOBACZ TEŻ: Bary i restauracje TYLKO do 22! Nowe zaostrzenia. Zobacz, od kiedy

Niespodziewanie jednak, dzień przed wejściem nowych przepisów, Senat w uchwale zmieniającej treść "ustawy w celu przeciwdziałania społeczno-gospodarczym skutkom COVID-19" zawiesił kilka istotnych punktów regulujących branżę taksówkarską. Co to oznacza dla kierowców Ubera czy Bolta? W praktyce poprawka ta może zawiesić obowiązek posiadania licencji pośrednika przy przewozie osób do końca bieżącego roku. Odłożony w czasie został także wymóg prowadzenia ewidencji przejazdów. Zdaniem prezesa iTaxi zawieszenie wejścia w życie kolejnych punktów z przyjętych regulacji wydłuża niepotrzebnie okres nieuczciwej konkurencji oraz tolerowania nielicencjonowanych przewozów. Sejm zajmie się poprawką już w tym tygodniu.

SPRAWDŹ TAKŻE: Mandaty za brak maseczki. Nowe zasady! Policja już nie będzie pobłażała!

Źródło: Rzeczpospolita

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze