Na epidemii koronawirusa biznes medyczny zarabia krocie. Osoby, które chcą prywatnie wykonać test na COVID-19, mogą to zrobić w specjalnie przystosowanych do tego punktach medycznych. Wysoki koszt takiej usługi jest dla wielu niestety kwestią zaporową. Szczególnie dla osób starszych, którzy na test musieliby przeznaczyć nawet połowę emerytury.
i
Autor: GettyImages
Duża liczba skierowań na badania od lekarzy rodzinnych spowodowała, że do punktów medycznych, gdzie wykonuje się testy na koronawirusa, ustawiają się długie kolejki. Osoby, które obawiają się zakażenia i chcą zostać przebadani mogą wykonać test „prywatnie”, a co za tym idzie odpłatnie. Koszty, w niektórych przypadkach są ogromne.
Kolejki do Tauron Areny Kraków, która jest jednym z punktów pobierania wymazów w kierunku koronawirusa.
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.
Wyłącz AdBlock i odśwież stronę.
W praktyce tego typu badania okazują się dla przeciętnego Kowalskiego za drogie, a dla osób starszych praktycznie niedostępne. Na Twitterze jeden z użytkowników pokazał paragon wystawiony przez największą w Polsce sieć laboratoriów medycznych. Cena za test zwala z nóg!