Polacy uwielbiają zakupy. Choć wciąż mamy pandemię i do sklepów trzeba wchodzić w maseczkach, to nie obowiązują już obostrzenia dotyczące ilości klientów w markecie. A w piątek sklepy spodziewają się tłumów. Powód? Dzień 15 sierpnia, sobota, w kalendarzu zaznaczony jest na czerwono. Tego dnia są dwa święta: Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny oraz Dzień Wojska Polskiego. W związku z tym jest to dzień wolny od pracy. Zatem w nadchodzącą sobotę zamknięte będą także supermarkety i dyskonty.
ZOBACZ TEŻ: Gorący okres dla fachowców. Remontujemy 31 proc. więcej niż rok temu
Polacy więc już w czwartek ruszyli na zakupy. Ostatecznie mogą je zrobić jeszcze w piątek. W związku z tym, że sklepy spodziewają się wielu klientów w dni poprzedzające weekend, niektóre placówki wydłużają godziny otwarcia. I tak na przykład wybrane Biedronki będą czynne w czwartkową noc. "Aby jednak ułatwić klientom przygotowania do niehandlowego weekendu, część placówek sieci będzie czynna nieustannie od czwartkowego poranka do piątkowego wieczoru. Dodatkowo Biedronka przygotuje na te dni specjalne 50-procentowe promocje na wiele podstawowych produktów, które zapewnią polskim rodzinom duże oszczędności" - czytamy w komunikacie sieci.
W ten weekend sklepy będą nieczynne także w niedzielę. Przypominamy, że w związku z ustawą o zakazie handlu w siódmy dzień tygodnia w tym roku na niedzielne zakupy można wybrać się wyłącznie w następujące dni: 30 sierpnia, 13 grudnia i 20 grudnia. Zatem teraz czekają nas dwa dni bez większych zakupów.
Przypominamy, że w święta i niedziele czynne mogą być tylko te sklepy, w których za ladą stanie sam właściciel lub osoba zatrudniona na podstawie umowy cywilno-prawnej. Pracownicy etatowi te dni mają wolne. Czynne wtedy mogą być m.in. sklepy na stacjach benzynowych, lokale gastronomiczne, cukiernie, kawiarnie, restauracje, kwiaciarnie, saloniki prasowe itp. Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi kara wysokości od 1 tys. zł do 100 tys. zł, a za nagminne łamanie przepisów - nawet kara ograniczenia wolności.
SPRAWDŹ TAKŻE: ZUS zamknięty. Czwartek to ostatni dzień na załatwienie spraw w urzędzie