Zakaz handlu w niedzielę. Od 1 sierpnia ulega zaostrzeniu

W okresie trwania stanu epidemii lub zagrożenia epidemicznego (oraz przez 30 dni po ich odwołaniu), zakaz handlu nie obejmował prac związanych z przyjmowaniem, rozładowywaniem i ekspozycją towarów pierwszej potrzeby, takich jak artykuły spożywcze. W praktyce oznaczało to, że w niedzielę kasę mogli obsługiwać tylko właściciele sklepu lub członkowie ich rodziny, ale w placówce mogli przebywać także pracownicy, którzy ustawiali towary na półkach. To ułatwiało otwieranie sklepów w ostatni dzień tygodnia.

Od 1 lipca 2023 r. stan zagrożenia epidemicznego został jednak odwołany, co oznacza, że po 31 lipca znów będą obowiązywać bardziej restrykcyjne ograniczenia dotyczące niedzielnego handlu. Pracodawcy nie będą mogli już polegać na wyjątkowych okolicznościach związanych z epidemią jako usprawiedliwieniu dla pracy w niedzielę. Ograniczenia będą dotyczyć zarówno obsługi klientów, jak i obecności pracowników w placówkach handlowych w dniach niedzielnych.

Nowe przepisy mają na celu ochronę praw pracowników, zapewnienie im odpowiedniego odpoczynku oraz umożliwienie spędzenia czasu z rodziną i bliskimi w niedzielę. Jednocześnie mają na celu ograniczenie nadużywania wyjątkowych okoliczności, takich jak pandemia, w celu omijania obowiązujących ograniczeń handlu w dni wolne od pracy.