Słowo „wojna” nie jest tu przesadzone. Wenezuelski prezydent Nicolas Maduro wysłał aż do 700 piekarni w Caracas inspektorów w towarzystwie wojska. Wszystko po to, by skontrolować, czy piekarze nie łamią nowo uchwalonej ustawy, który zabrania im właściwie pieczenia czegokolwiek innego niż chleb! Tylko 10 proc. mąki może być przeznaczane na inne wypieki. Zdaniem prezydenta to świetne remedium na ogromne braki żywności w kraju.
ZOBACZ TEŻ: Kryzys w Wenezueli. W zoo karmią drapieżniki owocami. Zwierzęta padają z głodu!
Po kontroli w piekarniach wyszło na jaw, że czterech piekarzy nie respektuje nowego prawa. Zostali oni aresztowani. Agencja Reutera podaje, że władze przejęły też na trzy miesiące przynajmniej jedną piekarnię za to, że piekła ciasto z przeterminowanej mąki. Wenezuelscy piekarze są oburzeni pomysłami prezydenta. Ostrzegają, że splajtują, bo nie są w stanie utrzymać się ze sprzedaży taniego pieczywa, muszą mieć w ofercie droższe wypieki. Przeciwko władzy wypowiadają się też obywatele – aż 80 proc. chciałoby zmiany rządu!
Źródła: next.gazeta.pl, reuters.com
i
Trwa „chlebowa wojna”. Piekarze aresztowani, bo… piekli ciastka
2017-03-22
14:13
To, co dzieje się w Wenezueli, staje się coraz bardziej absurdalne. Kraj ten od trzech lat pogrążony jest w głębokim kryzysie. Ze stolicy, Caracas, płynęły już doniesienia o tym, że brakuje nawet pieniędzy na karmę dla zwierząt w zoo, a więc drapieżniki karmiono owocami! Teraz rząd wziął się za piekarzy, którym zabronił piec cokolwiek prócz chleba. Trwa prawdziwa chlebowa wojna!
Podcasty
Playlisty tematyczne
