Formalności dopełnione, babciowego brak
- Jako ojciec złożyłem dwa przysługujące mi wnioski: "Aktywnie w Domu" za październik, kiedy syn przebywał jeszcze pod moją opieką w domu i "Aktywnie w Żłobku" od listopada, ponieważ wówczas dziecko zaczęło uczęszczać do żłobka. Oba wnioski zostały złożone w oddzielnych terminach, tak aby się na siebie wzajemnie nie nakładały. Wnioski zostały zarejestrowane, o czym informuje Platforma Usług Elektronicznych ZUS i placówka ZUS, a ja wciąż czekam na wypłatę jakichkolwiek pieniędzy z obu programów, mimo że minęło już odpowiednio ok. 90 i 60 dni od ich złożenia – ujawnia czytelnik cytowany przez money.pl.
Czy świadczenie Aktywny Rodzic jest wypłacane zgodnie z założeniami?
"Media ogólnopolskie donoszą, że wielu rodziców nadal nie otrzymało tego świadczenia, mimo że składali wnioski w 2024 r." - mówiła posłanka Maria Koc (PiS).
"ZUS musi zweryfikować, czy rodzic w tym okresie pracował, czy nie. Jeżeli chodzi o Aktywnie w żłobku - ZUS musi weryfikować, czy dziecko rzeczywiście uczęszczało do zadeklarowanej przez rodzica placówki, jaką opłatę ci rodzice za tę placówkę w danym miesiącu uiścili" - wskazała wiceszefowa MRPiPS.
Gajewska wymieniła również najczęstsze przyczyny konieczności przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego. To m.in. sytuacje, w których rodzic złożył wniosek o dwa różne świadczenia z programu lub gdy dwoje rodziców złożyło wniosek na to samo dziecko, co powoduje konieczność ustalenia, które z nich sprawuje rzeczywistą opiekę nad dzieckiem i któremu należy wypłacić świadczenie. Częste są też błędy dotyczące wprowadzenia błędnych danych.
Wiceminister Gajewska z jednej strony uspakaja, że chodzi tylko o weryfikację. Jednak wskazany wcześniej szczególny przypadek uprawnia do wniosku o wadliwości procedur dotyczących wypłaty świadczenia.