Według Antonia Tajaniego, szefa Parlamentu Europejskiego dobrym rozwiązaniem byłoby połączenie stanowisk szefa Rady Europejskiej oraz Komisji Europejskiej. Taką możliwość przewidują traktaty unijne, a jeśli by do tego doszło... Donald Tusk straciłby pracę. Na miejsce dwóch wakatów Tajani zaproponował utworzenie funkcji „prezydenta Europy", który miałby być wybierany w wyborach bezpośrednich.
Zobacz także: Rząd chce zmniejszyć podatki dla firm, ale to grozi głodowymi emeryturami dla przedsiębiorców
Według Włocha, taka osoba miałaby być silnym przywódcą, który wydobędzie Unię Europejską z kryzysu i będzie odpowiadać za „polityczną tożsamość" organizacji.
Sprawdź również: Policja z Niemiec szuka Polaka, który… co miesiąc robi im przelew na 30 euro
Źródło: /DGP