
- Premier Donald Tusk zapowiedział największy w historii plan modernizacji polskiej kolei, mający uczynić ją najnowocześniejszą i najszybszą w Europie.
- Program obejmuje budowę nowych linii, odtworzenie zapomnianych tras i zapewnienie szybkich połączeń dla milionów mieszkańców mniejszych miast.
- Inwestycje w infrastrukturę kolejową mają priorytetowo angażować polskie firmy i lokalnych przedsiębiorców, wspierając gospodarkę krajową.
- Bełchatów jest na pierwszym miejscu listy potencjalnych lokalizacji dla drugiej polskiej elektrowni jądrowej, a rząd planuje rozwój farm wiatrowych na Bałtyku.
Rewolucja na torach: pociągi szybsze niż kiedykolwiek
Podczas spotkania z mieszkańcami Piotrkowa Trybunalskiego, zorganizowanego dokładnie w drugą rocznicę wyborów z 15 października 2023 roku, premier Donald Tusk zdradził, że rząd szykuje największy w historii plan modernizacji kolei.
– „Skutecznie zawalczyliśmy z inflacją. Tam, gdzie to było możliwe, daliśmy solidne podwyżki. Daliśmy dużo więcej na zdrowie” – przypomniał szef rządu.
Teraz, jak zapowiedział, czas na kolej, która ma stać się symbolem nowoczesnej Polski. – „Kolej to jest moje oczko w głowie. Drogi ekspresowe i autostrady w Polsce należą do najnowocześniejszych i najgęstszych w całej Europie. Teraz czas na kolej. Będzie najnowocześniejsza i najszybsza w Europie” – obiecał premier.
Nowe linie, stare trasy i mniejsze miasta z szansą
Program inwestycyjny zakłada nie tylko budowę nowych tras, ale też odtworzenie zapomnianych linii. Rząd chce, by kolej wróciła tam, gdzie zniknęła lata temu. Plan zakłada, że miliony Polaków z mniejszych miast zyskają szybkie i nowoczesne połączenia, dzięki czemu podróże po kraju będą łatwiejsze, tańsze i szybsze niż kiedykolwiek wcześniej.
Premier zwrócił też uwagę na znaczenie polskiego kapitału. Jak zapowiedział, inwestycje w infrastrukturę będą wspierały lokalne firmy i przedsiębiorców. To jasny sygnał, że rząd chce, by pieniądze z inwestycji zostały w kraju i wspierały rozwój polskiej gospodarki.
Bełchatów w grze o elektrownię atomową
To nie koniec obietnic. Premier poinformował, że Bełchatów ma największe szanse, by zostać miejscem budowy drugiej polskiej elektrowni jądrowej. Rząd planuje też rozwój farm wiatrowych na Bałtyku, które mają pomóc w obniżeniu cen energii. – „Jestem przekonany, że mrozić cen energii więcej nie będzie trzeba, bo te ceny w sposób naturalny staną się na poziomie dzisiejszych” – dodał premier.
Polecany artykuł: