Jak pisze „Gazeta Wyborcza”, niepozorne miasteczko pod stolicą to kolebka bogactwa i intelektualizmu. Podkowa Leśna zajmuje pierwsze miejsce pod względem mieszkańców z wyższym wykształceniem. Tutaj również jest najwyższy wskaźnik czytelnictwa.
Ludzie są tutaj również dużo bardziej zaangażowani politycznie niż reszta kraju. W 2015 roku na wybory prezydenckie poszło 73 proc. mieszkańców.
Dyplomom i oczytaniu towarzyszy bogactwo. - Dochód gminy z PIT na przeciętnego mieszkańca jest w Podkowie o 285 proc. wyższy niż średnia – podaje gazeta. W tym roku to 3765 zł. 2400 podkowskich podatników PIT odprowadziło w ciągu roku do budżetu państwa niemal 37 mln. zł.
Miasto nie podaje ile zarabiają mieszkańcy, ale na podstawie podatków można oszacować, że średnia roczna pensja wynosi ok 80 tys. zł, a miesięczna ponad 6,5 tys.