Z informacji podanych przez byłego prezesa TVP, Juliusza Brauna, który powołuje się na sprawozdanie na temat sytuacji finansowej publicznego nadawcy (które nie jest w tym przypadku objęte klauzulą tajności), TVP w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy br. miała zanotować dokłądnie 28 mln 770 tys. złotych starty.
Spółka wydała w tej sprawie oświadczenie z którego wynika, że: „Wynik finansowy Spółki po 7 miesiącach br. jest niższy o 6,9 mln zł w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego, mimo uzyskanych rok do roku niższych przychodów z abonamentu. W 2017r. nastąpiło obniżenie kosztów działalności operacyjnej. Niższe koszty rok do roku to m.in. efekt wdrożonej restrukturyzacji kosztów – program dobrowolnych odejść, ograniczenia w kosztach pozaprodukcyjnych, a także niższych kosztów nabytych praw sportowych. Nie występuje tez zagrożenie utraty płynności TVP."
Juliusz Braun podaje także, iż „z jego informacji wynika, że wzięto już 200 mln złotych z przyznanej TVP pożyczki", której wysokość wyniosła w sumie 800 mln złotych. Na posiedzeniu Rady Mediów Narodowych ma zapytać zarząd Telewizji Polskiej, „co udało się za to zrobić". Biuro Prasowe spółki natomiast stanowczo zaprzeczyło podanym przez byłego prezesa informacjom, jakoby 1/4 przyznanej kwoty miała już zostać spożytkowana na wskazane w umowie cele.
Zobacz także: Spowiedź Staneckiego. Wiceprezes TVP szczerze o finansach telewizji publicznej [WYWIAD]
„Nieprawdziwa jest informacja, że TVP z uzyskanej od Skarbu Państwa pożyczki przeznaczonej na projekty technologiczne i inicjatywy programowe wydała już 200 mln złotych. Informacja przekazana przez członka Rady Mediów Narodowych Juliusza Brauna mija się ze stanem faktycznym. Telewizja Polska ma precyzyjnie określone zadania związane z rozwojem Spółki i zwiększaniem swoich przewag technologicznych, których sfinansowanie będzie następować z zaciągniętego kredytu" - podało Biuro Prasowe Telewizji Polskiej w oświadczeniu opublikowanym na stronie spółki.
Sprawdź również: Kurski i Stanecki nie są już pracownikami TVP. Kierują telewizją w oparciu o kontrakty menadżerskie
Najbliższe posiedzenie Rady Mediów Narodowych planowane jest na 28 września br. Obecny prezes TVP, Jacek Kurski ma przedstawić na nim sytuację finansową firmy i poinformować, jaki jest stan wydatków jeśli chodzi o pieniądze z rządowego "kredytu". O podpisanej umowie pożyczki pomiędzy telewizją publiczną a Skarbem Państwa oraz jej szczegółach poinformowaliśmy jako pierwsi na portalu Superbiz.pl.
Z umowy wynika, że pieniądze będą wypłacane w 4 transzach, a spłata kapitału będzie następować w ratach miesięcznych od 2019 roku do 2023 roku. Potwierdzono wtedy, że pożyczka została zaciągnięta na projekty inwestycyjne, inicjatywy programowe w celu rozbudowania oferty spółki i „pełniejszej realizacji misji publicznej". Spółka ma prowadzić także działania restrukturyzacyjne, które mają służyć optymalizacji jej działalności. Pieniądze zostaną przeznaczone na cele rozwojowe w obszarze technologii oraz programowym.
Polecamy: NASZ NEWS: 800 mln zł dla TVP. Znamy szczegóły pożyczki. Weksel in blanco
Warto przeczytać: NASZ NEWS: To już potwierdzone. Telewizja Polska otrzymała 800 mln zł pożyczki