Jak podał serwis Prawo.pl, do 30 kwietnia do ZUS trafiło 51 423 wnioski (w tym 110 wniosków mężczyzn) o rodzicielskie świadczenie uzupełniające. Wydano 47 924 decyzje, z czego 3 688 decyzji było odmownych. W rozmowie z portalem Jeremi Mordasiewicz z Konfederacji Lewiatan powiedział, że osoby, które na emeryturę przeszły po 30 kwietnia mogą poczuć się pokrzywdzone. Osoby, które na emeryturę przejdą od 1 maja do 31 grudnia 2019 roku trzynastki nie dostaną. Oskar Sobolewski z Instytutu Emerytalnego ocenił, że to rozwiązanie dyskryminuje tę grupę emerytów.
- Można sobie wyobrazić sytuacje, że wielu przyszłych emerytów nie zdąży przejść na emeryturę, nie wiedząc, że tego rodzaju świadczenie będzie przysługiwało tylko tym osobom, które 30 kwietnia otrzymują emeryturę (lub rentę) - powiedział w rozmowie z Prawo.pl
Trzynastka przysługuje osobom pobierającym: emerytury i renty w systemie powszechnym, emerytury i renty rolników, służb mundurowych, emerytury pomostowe, świadczenia i zasiłki przedemerytalne, renty socjalne, nauczycielskie świadczenia kompensacyjne oraz renty inwalidów wojennych i wojskowych. W razie zbiegu prawa do świadczeń osobie uprawnionej przysługiwać będzie jedno jednorazowe świadczenie. Również do renty rodzinnej, do której jest uprawniona więcej niż jedna osoba, przysługuje jedno świadczenie.
Świadczenie przysługuje ponad 9,8 mln świadczeniobiorcom (ok. 6,96 mln emerytów i 2,62 mln rencistów, w tym 282 tys. rencistów socjalnych). Koszt wypłaty jednorazowych świadczeń to 10,8 mld zł.