Rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE wydał opinię z której wynika, że państwa członkowskie UE mogą zakazać nielegalnego prowadzenia działalności przewozowej w ramach usługi Uber. Opinia ta nie jest ostatecznym rozstrzygnięciem, na razie to tylko rekomendacje rzecznika TS.
- Państwa członkowskie mogą zakazać nielegalnego prowadzenia działalności przewozowej takiej jak UberPop i ścigać tę działalność na drodze karnej bez obowiązku uprzedniej notyfikacji Komisji o projekcie ustawy – wynika z opinii rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE, Macieja Szpunara. Według niego Uber „należy do dziedziny transportu i nie stanowi usługi społeczeństwa informacyjnego".
Zobacz także: Zmiany w 500 Plus 2017. Czy nastąpią zmiany w rządowym programie?
Z opinią rzecznika nie zgadza się oczywiście spółka, twierdząc, że nie jest firmą taksówkarską, a jedynie świadczy usługę pośrednictwa kierowców z pasażerami za pomocą aplikacji. W tym rozumieniu, zakazanie usługi cyfrowej wymaga uprzedniej zgody Komisji Europejskiej.
Parlament Europejski przyjął w czerwcu rezolucję, która wzywa Komisję Europejską do stworzenia przepisów regulujących rynek usług w ramach tzw. sharing economy, czyli gospodarki współdzielenia. Do niej należy również Uber. Także i polski rząd deklarował na początku czerwca, że w Komitecie Ekonomicznym Rady Ministrów jest projekt ustawy, który reguluje zakres i zasady działania usługi przewozu pasażerów samochodami osobowymi.
Sprawdź również: NBP ostrzega: emeryci i drobni inwestorzy stracą na inwestycjach w REIT-y
Dotychczasowa opinia Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wskazywała, że instytucja nie uznaje, jakoby Uber łamał prawo zarówno w zakresie konkurencji, jak i ochrony konsumentów. Nie wiadomo ostatecznie, jakie będzie stanowisko polskiego rządu w sprawie działalności firmy przewozowej.
Źródło: /PAP