Pomoc uchodźcom z Ukrainy
Jeśli chodzi o wydatki publiczne związane z zagwarantowaniem uchodźcom dostępu do świadczeń oraz pomocy społecznej, a także możliwością z opieki zdrowotnej i edukacji to ok. 15,9 mld zł. Jak wyliczył PIE, w pierwszych miesiącach w działaniach pomocowych uczestniczyło 70 proc. dorosłych osób, a połowa była zaangażowana w pomoc uchodźcom w sposób konsekwentny, czyli zarówno na początku wojny, jak i w kolejnych tygodniach działań zbrojnych.
Najpopularniejszymi formami wsparcia - jak wskazała ekspertka z Polskiego Instytutu Ekonomicznego Agnieszka Wincewicz-Price - były pomoc rzeczowa oraz przekazy pieniężne. Instytut przekazał, że 59 proc. badanych zaangażowało się w zakup potrzebnych artykułów, a 53 proc. wpłacało pieniądze na rzecz uchodźców.
Polecany artykuł:
Ile Polacy przeznaczyli na pomoc uchodźcom?
W sumie jak wynika, z badania, Polacy przeznaczyli na pomoc uchodźcom 9-10 mld zł. Zaznaczono też, że jest to więcej niż wydatki na cele dobroczynne w całym 2021 r. Napisano, że wśród osób o najwyższych dochodach (powyżej 5 tys. zł netto) odsetek osób, które udzieliły największej pomocy uchodźcom, był trzy razy większy niż wśród osób o najniższych dochodach (poniżej 2 tys. zł).
Zwrócono też uwagę, że nawet wśród osób zarabiających netto poniżej 2 tys. zł, zaangażowanie w pomoc było dość powszechne, a jedynie 26 proc. osób z tej grupy nie pomagało w żaden sposób. Zauważono również, że ważny okazał się poziom wykształcenia pomagających. Osoby z wyższym wykształceniem były liczniej zaangażowane w pomoc (o ok. 10 pkt. proc. bardziej w porównaniu do osób z pozostałych grup).