Ulgi podatkowe dla studentów
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego pracuje nad ulgami podatkowymi dla studentów. Według wstępnych założeń, osoby studiujące na uczelniach niepublicznych mogłyby odliczać czesne od podstawy opodatkowania. Z takiego odpisu mogliby skorzystać zamiast studenta jego rodzice lub opiekunowie.
Zgodnie z założeniami resortu chodzi o część wydatków poniesionych w związku z nauką na niepublicznej uczelni z góry określonej kwoty – mają to być 2 tys. zł. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to z ulgi będzie można skorzystać w 2020 roku.
Kto jeszcze na tym zyska, a kto straci? Z pewnością taka ulga będzie zachętą do podjęcia studiów na uczelni prywatnej. Wiąże się to ze zwiększonym zyskiem tych placówek. Może też wpłynąć na zmniejszenie zainteresowania uczelniami publicznymi, na których zgodnie z Konstytucją dla nauki, na 13 studentów ma przypadać jeden pracownik naukowy. Realizacja takiego modelu bez ograniczenia miejsc na studiach stacjonarnych może być trudna.
Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, w roku 2017/2018 na uczelniach niepublicznych studiowało ponad 322 tys. osób, a na uczelniach publicznych 970 tys. osób.
Źródło: „Rzeczpospolita”