Druk, na którym dokonywane jest zgłoszenie to tzw. formularz ZUS ZUA - „Zgłoszenie do ubezpieczeń/zgłoszenie zmiany danych osoby ubezpieczonej". Osoby, które chcą w ten sposób się ubezpieczyć mogą, podobnie jak osoby prowadzące działalność gospodarczą, samodzielnie zdecydować, od jakiej kwoty ma być naliczana ich składka. Jednak, podobnie jak w przypadku przedsiębiorców, nie może być ona niższa niż kwota minimalnego wynagrodzenia obowiązująca a danym roku (w 2016 roku – 1850 zł).
Zobacz też: 500 zł na dziecko i rodziny patchworkowe. Kto dostanie pieniądze?
Ograniczenia wprowadzono jednak również w drugą stronę – roczna podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe w danym roku kalendarzowym nie może być wyższa niż kwota odpowiadająca 30-krotności prognozowanego, przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w danym roku.
Osoby, które chciałyby ubezpieczać się w ten sposób przez dłuższy czas powinny pamiętać, że jeśli okres dobrowolnego objęcia ubezpieczeniami emerytalnym i rentowym przekroczy 10 lat, nie będzie możliwe skorzystanie z gwarancji wypłaty minimalnego świadczenia (w przypadku „standardowego”, obowiązkowego ubezpieczenia z tej opcji korzystają osoby, które nie uzbierają na swoim koncie odpowiednio dużego kapitału emerytalnego).
Z dobrowolnego ubezpieczenia emerytalne i rentowe możemy zrezygnować w składając wniosek o wyłączenie z tych ubezpieczeń (poprzez złożenie formularza ZUS ZWUA). Ubezpieczenie ustanie jednak nie wcześniej, niż od dnia, w którym wniosek został złożony.
Sprawdź koniecznie: 12 zł brutto za godzinę na umowie zlecenie oddala się. Zamiast od lipca będzie od września
Kolejnym „sposobem” na rezygnację z ubezpieczenia jest… niepłacenie składek (w takiej sytuacji ubezpieczenie ustaje od pierwszego dnia miesiąca, za który nie opłacono w terminie składki). W uzasadnionych przypadkach na wniosek osoby ubezpieczonej ZUS może wyrazić zgodę na opłacenie składki po terminie. Ubezpieczenie dobrowolne kończy się również w chwili, kiedy składki emerytalno-rentowe za nas zaczną być obowiązkowo odprowadzane, na przykład z tytułu umowy o pracę.
Oprac. Maria Krzos