- Wprowadzenie ujemnego oprocentowania depozytów uderzy w konsumentów, powodując szereg ryzyk makroekonomicznych. Nie można klientów karać za oszczędzanie" – powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Czytaj też: Hotelarze chcą otwarcia swoich obiektów. Padła nawet konkretna data
Według "Rz", w piśmie do 23 banków urząd przedstawił swoje krytyczne stanowisko i zażądał odpowiedzi na pytanie, czy i jakie działania podejmują w tej sprawie. Zapowiada, że będzie wnikliwie przyglądał się ich działaniom.
Banki chcą by kredyty mogły być ujemnie oprocentowanie, UOKiK zgłasza sprzeciw
- Na bieżąco analizujemy sytuację oraz śledzimy kroki podejmowane przez sektor finansowy. Wprowadzenie ujemnego oprocentowania depozytów przez którykolwiek z banków przy nieujemnych stopach procentowych byłoby działaniem sprzecznym z zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Jeśli do tego dojdzie, podejmiemy działania dostępne w ramach naszych kompetencji, aby chronić konsumentów - zapewnił prezes Chróstny.
Zobacz również: Spis powszechny 2021. Jak zarejestrować się, aby wygrać samochód?
"Rzeczpospolita" zwróciła uwagę, że banki rozważają wprowadzenie ujemnych stawek depozytów, próbując bronić rentowności. Gazeta przypomniała, że rentowność ta "mocno spadła po cięciu niemal do zera stóp procentowych i wzroście rezerw na pandemię w 2020 r. (wcześniej wyraźnie obniżyła się po wprowadzeniu podatku bankowego)".