UOKiK ostrzega – zabawki dla dzieci mogą być niebezpieczne
Podczas wakacyjnych wyjazdów chętnie kupujemy pamiątki i zabawki. Tegorocznym hitem wśród dzieci jest słynna gęś Pipa, ale dużą popularnością cieszą się też inne pluszaki – flamingi czy kotki, gniotki i piłki. UOKiK ostrzega, żeby przy kupowaniu pamiątek nie kierować się tylko modą. Zabawki muszą być bezpieczne, dostosowane do wieku i rozwoju dziecka, dla tego przed zakupem trzeba sprawdzić jakość pluszaka. -" Nawet te najsłodsze i najmodniejsze pamiątki – gdy nie spełnią norm – mogą być zagrożeniem dla dzieci” – pisze na Twitterze UOKiK Joanna Jahn – Machowska, małopolski wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej.
Jak sprawdzić, czy zabawka jest bezpieczna?
UOKiK w swoim wpisie w mediach społecznościowych zaleca przed zakupem sprawdzić wykonanie. Małe części, zamki i słabe szwy są bardzo groźne, bo mogą spowodować udławienie lub uduszenie dziecka. Ostre elementy dają ryzyko skaleczeń, a zbyt łatwy dostęp do baterii to ryzyko połknięcia lub zatrucia. Przed zakupem należy przeczytać instrukcje oraz ostrzeżenia w użytkowaniu maskotki. Na zabawkach (jak i np. na okularach przeciwsłonecznych czy kaskach rowerowych) należy szukać znaczka CE, który oznacza deklarację, że produkt jest zgody z wymogami unijnymi. Musi go mieć każda zabawka na polskim rynku. Jeśli nie ma znaki CE, nie powinniśmy kupować zabawki i sprawę zgłosić do Inspekcji Handlowej. Wystarczy zdjęcie, krótki opis produktu i miejsce zakupu.