UOKiK postawił zarzuty Orange i T-Mobile! Chodzi o błędne podawanie cen

2025-07-23 14:04

UOKiK stawia zarzuty operatorom Orange i T-Mobile za dotyczące niejasnych praktyk cenowych. Zdaniem urzędu, operatorzy nie informowali, że aby dostać niższą stawkę, należy spełnić dodatkowe warunki, jak np. zgody marketingowe.

UOKiK, Orange i T-Mobile

i

Autor: Shutterstock (3) UOKiK, Orange i T-Mobile

UOKiK stawia zarzuty Orange i T-Mobile

Prezes UOKiK postawił zarzuty dwóm gigantom telekomunikacyjnym – Orange i T-Mobile. Powodem jest prezentowanie cen rabatowych jako standardowych, co - zdaniem urzędu - może wprowadzać konsumentów w błąd. Jak informuje Urząd, operatorzy nie informują w jasny sposób o dodatkowych warunkach, które trzeba spełnić, aby uzyskać niższą cenę. 

Jak podaje UOKiK konsumenci, zarówno w reklamach, jak i podczas rozmów telefonicznych z konsultantami, są kuszeni atrakcyjnymi cenami abonamentów komórkowych lub pakietów usług. Problem polega na tym, że nie otrzymują od razu pełnej informacji o warunkach, które muszą spełnić, aby cieszyć się obiecaną stawką.

Warunki te mogą obejmować:

  • Wyrażenie zgód marketingowych: Zgoda na otrzymywanie reklam i ofert od operatora.
  • Aktywacja e-faktury: Rezygnacja z papierowej wersji faktury na rzecz elektronicznej.

Niespełnienie tych warunków skutkuje wyższymi opłatami, o czym klienci często dowiadują się dopiero po fakcie.

Zarzuty UOKiK wobec T-Mobile

T-Mobile jest oskarżany o prezentowanie cen usług z uwzględnieniem rabatu w wysokości 5 zł miesięcznie za wyrażenie zgód marketingowych i korzystanie z e-faktur. UOKiK podkreśla, że konsumenci mogą nie być świadomi, że cena, którą im przedstawiono, jest uwarunkowana.

Urząd zarzuca T-Mobile, że firma:

  • Nie przedstawia w ogóle ceny bez rabatów.
  • Informuje o rabatach w sposób nieczytelny lub niejednoznaczny.
  • Przekazuje informacje o rabatach na zbyt późnym etapie zawierania umowy.

W efekcie klienci, którzy nie chcą wyrażać zgody na marketing, muszą płacić abonament wyższy o 10 zł niż pierwotnie zakładali.

Zarzuty UOKiK wobec Orange

Orange również musi się tłumaczyć z niejasnego prezentowania cen rabatowych. Dodatkowo UOKiK zarzuca firmie utratę rabatu za łączenie usług w przypadku nieterminowej płatności rachunku.

Jak to działa? Jeśli klient spóźni się z zapłatą, Orange podwyższa kolejne faktury o wartość rabatu za łączenie usług (20 zł za jeden numer). Przykładowo, posiadając trzy numery, faktura może być wyższa o 60 zł. Co więcej, operator nalicza również odsetki za zwłokę.

Prezes UOKiK uważa, że taka praktyka może naruszać zbiorowe interesy konsumentów.

Możliwe konsekwencje dla Orange i T-Mobile

Jeśli zarzuty UOKiK się potwierdzą, Orange i T-Mobile grożą wysokie kary finansowe – do 10 proc. rocznego obrotu.

Rzecznik prasowy Orange Polska, Wojciech Jabczyński, zapewnił, że firma analizuje zarzuty i deklaruje pełną współpracę z Urzędem. Dodał, że Orange dąży do znalezienia rozwiązania, które będzie korzystne dla klientów i operatorów, ponieważ – jak twierdzi – na rynku telekomunikacyjnym taka praktyka prezentowania cen jest powszechna.

UOKiK nie oszczędza telekomów

Warto zaznaczyć, że Orange i T-Mobile nie są jedynymi firmami telekomunikacyjnymi, które znalazły się na celowniku UOKiK. Wcześniej zarzuty usłyszały m.in. Vectra, Multimedia Polska, P4 (operator sieci Play) oraz Netia.

Super Biznes SE Google News
PORANEK = UOKIk
QUIZ PRL. Dekrety i plany – gospodarka PRL w pigułce
Pytanie 1 z 15
Jakie przedsiębiorstwa dominowały w gospodarce PRL?
QUIZ PRL: „Dekrety i plany – gospodarka PRL w pigułce”

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki