Przy pensji zbliżonej do minimalnej, nie ma jak odkładać na większą emeryturę
- Jeżeli pensje w wielu miejscach są na tyle głodowe, że nie pozwalają na życie na takim poziomie, na jakim urzędnik samorządowy chciałby funkcjonować (…) może się okazać, że przechodząc na emeryturę za 30-40 lat, będziemy mieli problem związany z niskim świadczeniem. Jednak ten kłopot dziś dla młodych ludzi jest drugorzędny w porównaniu z koniecznością dopięcia wszystkich wydatków „do pierwszego”. To jeden z kluczowych powodów tak niskiego udziału pracowników samorządowych w Pracowniczych Planach Kapitałowych – podkreśla cytowany przez portalsamorzadowy.pl Grzegorz Kubalski.
Nie ulega wątpliwości, że władze lokalne odgrywają ważną rolę w rozwoju regionów i podejmowaniu nowych inwestycji. Samorządy mają możliwość samodzielnego decydowania o płacy radnych, burmistrzów, wójtów lub prezydentów miast, przy uwzględnieniu rozporządzeń i innych aktów prawnych. Mówiąc o administracji samorządowej, możemy wymienić urzędy marszałkowskie, starostwa powiatowe, urzędy miast i gmin, wojewódzkie i powiatowe urzędy pracy, zarządy dróg, ośrodki pomocy społecznej. Nietrudno odgadnąć, że im mniej środków w danej gminie, tym mniejsze mogą być wynagrodzenia urzędników.
Tylko ponad 27 proc. pracowników sektora publicznego, w tym urzędów samorządowych, uczestniczy w Pracowniczych Planach Kapitałowych – podaje portalsamorzadowy.pl.
Wynagrodzenie minimalne od 2025
Płaca minimalna od 1 stycznia 2025 r. ma wzrosnąć do 4666 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa do 30,50 - wynika z najnowszej wersji projektu rozporządzenia. Oznacza to wzrost o 366 zł brutto w stosunku do kwoty, która obowiązuje od 1 lipca 2024 r., i o 2.4 zł, jeśli chodzi o stawkę godzinową.