Ministerstwo Finansów robi specjalne prognozy zasobności portfeli polskich gmin. Resort pod lupę bierze dochody podatkowe w przeliczeniu na jednego mieszkańca w poszczególnych gminach, powiatach i województwach.
Na ten rok zaplanowany średni dochód podatkowy na jednego mieszkańca dla wszystkich gmin w kraju, tzw. wskaźnik gminny Gg ma się plasować na poziomie 1 514,27 zł. I to w ogólnym rozrachunku wielka poprawa, bo aż o ponad 155 zł więcej (11,4 proc.) niż dwa lata wcześniej.
Zobacz: Otwieramy zajazd gościnny
Najbliżej średniej krajowej znalazła się wielkopolska gmina Opalenica, w której wpływy z podatków w przeliczeniu na jednego mieszkańca mają w tym roku wynieść 1 514,06 zł.
W tym roku większe dochody w przeliczeniu na mieszkańca niż w poprzednim rankingu ma mieć aż 449 gmin. Liderem jest gmina Kleszczów (woj. łódzkie). Tam na jednego mieszkańca w tym roku ma przypadać aż 35 179,45 zł dochodu z podatków.
Druga lokata należy do wiejskiej gminy Rząśnia (także woj. łódzkie). Tutaj wpływy z podatków na jednego mieszkańca mają sięgać kwoty 7 209,59 zł.
Miejsce trzecie w rankingu najbogatszych gmin należy do Polkowic (woj. dolnośląskie), gdzie dochód na osobę wynosi 6 691,49 zł.
Zobacz: Muzyczne lato festiwalone [GALERIA]
A gdzie jest najmniej pieniędzy? Ranking najbiedniejszych gmin w Polsce otwiera gmina Przytuły (woj. podlaskie) z dochodem podatkowym 387,47 zł na mieszkańca. Miejsce drugie należy do dwój małopolskich gmin: Radgoszcz z kwotą 394,69 zł i Czarny Dunajec z pulą 411,99 zł na mieszkańca.
Źródło: PAP