- Wypłata w gotówce. To rodzice, a nie urzędnicy wiedzą co jest najlepsze dla ich dzieci - napisał na Twitterze Bartosz Marczuk, wiceszef resortu rodziny, pracy i polityki społecznej. Nie oznacza to jednak, że nie będzie można zabrać rodzicom pieniędzy, jeśli będą oni przeznaczać je np. na alkohol.
Sprawdź również: Mają 10 dzieci i dostaną 5000 zł świadczenia w ramach 500+. Na co wydadzą pieniądze?
Szerzej do sprawy MRPiPS odniosło się w specjalnym komunikacie. - Nie można zakładać, że środki z programu zostaną źle wydane. Nikt nie będzie sprawdzał ani nadzorował każdej rodziny w zakresie tego jak wydaje świadczenie wychowawcze. Projekt ustawy zawiera możliwe do zastosowania w nadzwyczajnych sytuacjach, mechanizmy zapobiegające marnotrawieniu świadczeń. Będzie to takie samo rozwiązanie jak obowiązujące od wielu lat w ustawie o świadczeniach rodzinnych.
Rodzice wiedzą lepiej
- Urzędnicy pomocy społecznej z reguły wiedzą, gdzie mogą być problemy, sytuacje patologiczne w rodzinie. Jeśli coś będzie nie tak, pracownik organu wypłacającego świadczenie 500 zł, na podstawie informacji od pracownika socjalnego, będzie mógł zamienić wypłatę choćby na pomoc w formie rzeczowej: np. na opłacenie opieki nad dziećmi, wyjazdy kolonijne, jedzenie, ubrania, lekarstwa itp. - wyjaśnia ministerstwo.
A co w tym względzie mówi ustawa wprowadzająca program "Rodzina 500+"? W art. 9. dokumentu czytamy, że w "przypadku gdy osoba, o której mowa w art. 4 ust. 2, marnotrawi wypłacane jej świadczenie wychowawcze lub wydatkuje je niezgodnie z celem, organ właściwy przekazuje należne osobie świadczenie wychowawcze w całości lub w części w formie rzeczowej lub w formie opłacania usług".
Zobacz koniecznie: Dali 500 zł na dziecko, ale będzie też podwyżka VAT na smoczki
Warto też zerknąć do art. 15., który stwierdza, że świadczenie wychowawcze wydatkowano niezgodnie z celem lub je marnotrawiono, "organ właściwy oraz marszałek województwa mogą zwrócić się do kierownika ośrodka pomocy społecznej o przeprowadzenie rodzinnego wywiadu środowiskowego, o którym mowa w ustawie z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (Dz. U. z 2015 r. poz. 163, z późn. zm. 8), w celu weryfikacji tych wątpliwości.
Karta zamiast pieniędzy
Jeszcze na początku bieżącego roku autorski pomysł na wypłaty 500+ zgłaszał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Polityk chciał, aby pieniądze wypłacane rodzicom w ramach projektu 500 zł na dziecko, trafiały na specjalne konto z osobną kartą płatniczą, żeby dokładnie sprawdzać na co są one wydawane. Ostro na ten pomysł zareagowali inni przedstawicieli rządu Beaty Szydło i pomysł jak szybko się zrodził, tak szybko o nim zapomniano.