Administracja Białego Domu zapowiedziała w piątek blokowanie wysyłek półprzewodników dla Huawei od światowych producentów chipów, powołując się na względu „bezpieczeństwa narodowego”. Z tego powodu tajwańskie TSMC musiało zatrzymać wszystkie nowe zamówienia dla Huawei. Nowe wytyczne nie dotyczą zamówionych już podzespołów (do 15 maja br. i zrealizowanych przed połową września). Szczęśliwie dla chińskiego giganta, nowe restrykcje odczuje dopiero po pewnym czasie, gdyż Huawei niedawno złożył zamówienie warte 700 mln dol. na nowe procesory Kirin 1020. Wkrótce będzie musiał znaleźć nowego dostawcę lub rozpocząć własną produkcję.
ZOBACZ TAKŻE: Huawei nawiązuje współpracę z pierwszym polskim bankiem. Aplikacja mBank w Huawei AppGallery
Jednocześnie przedstawiciele Huawei kategorycznie sprzeciwiają się zmianom wprowadzonym przez Departament Handlu Stanów Zjednoczonych w przepisach dotyczących handlu produktami zagranicznymi.
- 16 maja 2019 roku rząd Stanów Zjednoczonych umieścił Huawei, bez uzasadnienia, na liście podmiotów, z którymi amerykańskie korporacje nie mogą współpracować. Od tego momentu wiele kluczowych komponentów przemysłowych i technologicznych przestało być dla Huawei dostępnych. Pomimo to zobowiązaliśmy się do przestrzegania wszystkich przepisów i regulacji rządu Stanów Zjednoczonych. Jednocześnie wywiązaliśmy się z naszych zobowiązań wobec klientów i dostawców. Przetrwaliśmy i idziemy do przodu, wbrew wszelkim przeciwnościom. Decyzja ta jest arbitralna, szkodliwa i zagraża globalnemu przemysłowi. Wpłynie ona na działanie i rozwój wszystkich operacji prowadzonych przez Huawei w ponad 170 krajach, wartej setki miliardów dolarów. Będzie miała również wpływ na usługi komunikacyjne świadczone dla ponad trzech miliardów konsumentów korzystających z produktów i usług Huawei na całym świecie. Rząd USA celowo uderza w interesy klientów biznesowych Huawei oraz w naszych konsumentów. De facto jest to sprzeczne z twierdzeniem rządu USA, że w swojej decyzji kieruje się bezpieczeństwem sieci. Posunięcia rządu USA mają wpływ nie tylko na Huawei - będą miały poważny wpływ na wiele gałęzi przemysłu na świecie. W dłuższej perspektywie zaszkodzą branży odpowiedzialnej za produkcję półprzewodników, od której zależy wiele sektorów, zwiększając tym samym ich straty oraz skalę konfliktu. USA wykorzystuje swoją technologiczną siłę, aby miażdżyć firmy spoza własnego kraju. Takie działania spowodują obniżenie zaufania międzynarodowych firm do amerykańskiej technologii i łańcuchów dostaw, co ostatecznie zaszkodzi interesom Stanów Zjednoczonych - podkreśla w swoim oświadczeniu Huawei.
Sankcje przedłużone w minionym tygodniu w rocznicę ich wprowadzenia (16 maja 2019 r.), podtrzymują zakaz dla amerykańskich firm utrzymywania relacji handlowych z Huawei i ZTE. Nadal jednak obowiązują one w złagodzonej wersji - tymczasowo pod pewnymi warunkami nadal można sprzedawać podzespoły i oprogramowanie Huawei - przypomina serwis crn.pl.