Ustawa o pomocy frankowiczom poprawiona

Sejmowa komisja finansów przyjęła poprawki do projektu ustawy dotyczącej wsparcia finansowego dla kredytobiorców - osób, które wzięły kredyt mieszkaniowe we frankach szwajcarskich lub innej walucie i znalazły się w tarapatach finansowych.

Zgodnie z projektem wnioski o udzielenie wsparcia - pożyczki (po 1,5 tys. zł przez 18 miesięcy) mogą starać się osoby, które np. straciły pracę lub rata kredytu pochłania 60 proc. domowego budżetu. Wcześniej zakładano, że sprawy administracyjne z tym związane wezmą na siebie starostwa. Tak jednak ma nie być. Wnioski o wsparcie trzeba będzie składać nie u starosty, ale w Banku Gospodarstwa Krajowego.

Zgodnie z projektem, by pomoc dla kredytobiorców była możliwa, w BGK zostanie utworzony specjalny Fundusz Wsparcia Kredytobiorców o wartości 600 mln zł. Jego powstanie sfinansowałyby banki, proporcjonalnie do wielkości portfela kredytów mieszkaniowych. Gdyby potrzeby były większe, banki mogłyby dołożyć do funduszu jeszcze 300 mln zł, ale już proporcjonalnie do liczby ich klientów, którzy skorzystali z ustawy. Przy BGK utworzona byłaby Rada Funduszu Wsparcia, która szczegółowo rozpatrywałaby wnioski kredytobiorców. Mogłaby ona podejmować też decyzje o umorzeniu zobowiązania.

Komisja finansów we wtorek przyjęła poprawki zmieniające nieco kryteria udzielania pomocy. Na przykład zaproponowała usunięcie zapisu, że jednym z kryteriów jest wysokość wskaźnika LtV, to znaczy wsparcie można otrzymać wtedy, gdy wartość nieruchomości byłaby niższa niż wartość kredytu. Posłowie zaproponowali też zniesienie kryterium powierzchni mieszkania.

Drugie czytanie ustawy zaplanowane jest na środowy wieczór.