Ustawa wiatrakowa przesunięta

i

Autor: Paweł Dąbrowski/Super Express; Shutterstock

Ustawa wiatrakowa

Ustawa wiatrakowa opóźniona! Ministerstwo poprosiło o więcej czasu

2025-02-28 16:05

Ministerstwo aktywów państwowych poprosiło o opóźnienie prac nad poluzowaniem zasad dotyczących lokalizowania farm wiatrowych. Resort Klimatu miał być zaskoczony decyzję drugiego ministerstwa.

Ustawa wiatrakowa opóźniona! Nagła decyzja MAP

Jak podaje money.pl przed posiedzeniem Komitetu Stałego Rady Ministrów ministerstwo sprawiedliwości i rolnictwa zgłaszało uwagi do ustawy wiatrakowej. Chodziło o uwzględnienie kwestii biogazu w projekcie, na co zgodziło się ministerstwo klimatu. Jednak w trakcie obrad Ministerstwo Aktywów Państwowych (MAP) zgłosiło wniosek, aby przesunąć decyzję o ustawie na kolejne posiedzenie.

MAP potrzebuje więcej czasu na przygotowania i odniesienie się do uwag innych ministerstw, m.in. w sprawie repoweringu, tj. możliwości instalacji nowych siłowni o większej mocy w dotychczasowych lokalizacjach elektrowni wiatrowych. Ma to uprościć proces inwestycyjny i zwiększyć moc OZE, ale bez konieczności budowy nowych elektrowni.

Dlaczego MAP opóźnia ustawę wiatrakową?

Jak dowiedziało się money.pl od swojego kontaktu w rządzie, decyzja MAP o opóźnieniu ustawy jest zaskakująca. Część ustawy dotycząca repoweringu powstawała wraz z resortem finansów i spółkami energetycznymi pod MAP, które były zwolennikami zapisów.

Portal podaje, że powodem hamowania ustawy może być presja polityczna przed wyborami, bo projekt jest uznawany przez część wyborców za "kontrowersyjny". Dla przypomnienia, ustawa wiatrakowa została podjęta przez rząd już w grudniu 2023 roku jako projekt poselski. Kontrowersje wynikały z oskarżeń, że jej wprowadzenie było "poddaniem się lobbingowi" MAP twierdzi jednak, że musi uważniej przeanalizować ustawę, bo istnieje zagrożenie, że znajdują się w niej jakieś "niespójności".

Jak dowiedziało się money.pl, projekt za tydzień wyjdzie ze Stałego Komitetu Rady Ministrów.

Tzw. ustawa wiatrakowa zakłada liberalizację zasady 10h, więc pozwala na stawianie elektrowni wiatrowej bliżej od zabudowań (nawet 500 metrów). Obecnie minimalny dystans wynosi 700 metrów.

Branży nie podoba się opóźnianie ustawy

Przesunięcie prac nad ustawą wzbudziło spore niezadowolenie wśród przedsiębiorców. Konfederacja Lewiatan wskazuje, że opóźnianie ustawy jest niekorzystne ze względu na transformację energetyczną, oraz konieczność wzmocnienia konkurencyjności gospodarki.

-  Jesteśmy rozczarowani sposobem pracy nad projektem ustawy. Nasz niepokój budzi również treść wprowadzonych zmian. W przypadku ich przyjęcia powstaną kolejne ryzyka, które jeszcze bardziej utrudnią i tak skomplikowane i kosztowne procesy rozwoju projektów wiatrowych, obecnie trwające nawet 8 lat. Stoi to w sprzeczności z pierwotnym celem projektu, jakim jest wdrożenie ułatwień dla branży. W nowej wersji projektu znalazł się m.in. mechanizm przymusowej rozbiórki elektrowni wiatrowych, które znajdą się w odległości mniejszej niż co najmniej maksymalna całkowita wysokość elektrowni wiatrowej od drogi krajowej – także w sytuacji rozbudowy takiej drogi. W takim przypadku elektrownia wiatrowa musi zostać poddana rozbiórce, bez pełnego odszkodowania. Taki stan prawny wprowadzi niepewność, potęgując trudne otoczenie regulacyjne w sektorze OZE – ostrzega Paulina Grądzik, zastępczyni dyrektora departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan.

Jak podkreśla Konfederacja Lewiatan, ustawa jest istotna nie tylko z punktu widzenia OZE, ale i biometanu, oraz może "blokować projekty wieloskalowe".

- W związku z tym liczymy, że prace nad projektem nie będą opóźniane, wszelkie uzupełnienia regulacji, zwłaszcza tak szerokie, jak w przedmiotowym projekcie, będą dyskutowane z przedstawicielami sektora oraz że ostatnio wprowadzone zmiany zostaną poddane ponownej analizie. Po raz kolejny deklarujemy chęć udziału w rozmowach z przedstawicielami rządu w celu wypracowania optymalnych i efektywnych rozwiązań, które przyspieszą rozwój energetyki odnawialnej w Polsce – dodaje Paulina Grądzik.

Super Biznes SE Google News
Autor:
QUIZ PRL. Karnawał w Polsce Ludowej
Pytanie 1 z 15
Jak nazywał się człowiek prowadzący tańce na balach w Polsce Ludowej?
QUIZ PRL. Karnawał w Polsce Ludowej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze