Z najnowszych danych GUS wynika, że wskaźnik waloryzacji rent i emerytur wynosi 8,48 proc. To mniej niż ostatnio zakładano. Dlaczego? Niestety, okazuje się, że rozpędzony pociąg płac wyraźnie hamuje. Średnia krajowa pensja wynosi obecnie 5917,15 zł brutto, co na rękę (netto) daje ok. 4,3 tys. zł. W skali miesiąca pula ta wzrosła tylko o 1,3 proc. To mniej niż się spodziewano. A między innymi właśnie wysokość średniej krajowej wypłaty ma wpływ na wysokość wskaźnika waloryzacji rent i emerytur. Zatem seniorzy muszą liczyć się z niższymi wzrostami swoich świadczeń z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (szczegóły w tabeli). To zła wiadomość, bo ceny niemal wszystkiego rosną w zatrważającym tempie. Inflacja już osiąga poziom 6,8 proc., a za miesiąc może to być nawet 10 proc.! Więcej płacimy za żywność, energię, transport, mieszkanie. W takiej sytuacji nasuwa się pytanie: Panie premierze, jak żyć?! Do kompletu sytuację zaostrza wzbierająca z dnia na dzień fala pandemii koronawirusa, która znacznie odbija się na kondycji gospodarki i portfelach Polaków.
Uwaga emerycie! Niższa waloryzacja [TABELE]
Pensje i emerytury Polaków rosną wolniej niż się tego spodziewano. Główny Urząd Statystyczny podał właśnie, że średnia krajowa płaca w tej chwili to 5917,15 zł (brutto). Ta kwota ma wpływ na wskaźnik waloryzacji rent i emerytur. Niestety, w związku z tym, że płace rosną wolniej, to wzrost świadczeń dla seniorów także będzie mniejszy.