Sposób działania oszustów jest bardzo prosty – zorientowali się oni, że moneta o nominale 20 zł używana jeszcze przed denominacją ma identyczną średnicę jak współczesna pięciozłotówka i wystarczy ją dociążyć, owijając w sreberko, by biletomat ją przyjął. W ten sposób oszuści nie tylko kradną bilety, ale i zachodzą za skórę uczciwym użytkownikom urządzeń, którzy otrzymują po transakcji resztę w trefnych monetach. Zdenerwowani pasażerowie zgłaszają ostatnio kilka takich sytuacji w miesiącu, nie wiadomo zaś, ile osób sobie odpuszcza i o nieprawidłowym wydaniu reszty w ogóle nie informuje – podaje „Gazeta Wrocławska”.
ZOBACZ TEŻ: Oszuści próbują wyłudzić 900 tys. zł dziennie na skradzione dokumenty!
Wrocławskie biletomaty są własnością Mennicy Polskiej. Przedstawiciele tej instytucji tłumaczą, że, choć ich urządzenia działają w oparciu o najnowsze dostępne technologie, to firma nie jest w stanie zabezpieczyć się przed działaniem osób, które celowo chcą je wprowadzić w błąd. Mennica zachęca oszukanych pasażerów, by zgłaszali się do punktów obsługi z fałszywą monetą, która zostanie wymieniona na aktualnie obowiązujący nominał. Należy przy tym podać miejsce, w którym pasażer korzystał z danego biletomatu oraz datę i godzinę operacji. Wrocławskie MPK przyłącza się do apelu, sugerując, by sprawę zgłaszać od razu pod numerem telefonu widocznym na maszynie.
ZOBACZ TEŻ: Uwaga na paragonowych oszustów
Tymczasem wrocławska policja podkreśla, że opisany proceder jest nową metodą oszustów. Dotychczas kradli oni z biletomatów pieniądze, teraz przerzucili się na bilety. Funkcjonariusze ostrzegają złodziei, że ich czyn może być potraktowany jako niszczenie mienia, za co grozi nawet pięć lat za kratkami!
Źródło: gazetawroclawska.pl
Uwaga na biletomaty we Wrocławiu! Oszuści nabierają pasażerów komunikacji
Nawet jeśli zbliżamy się do Japonii pod względem coraz większej ilości automatów, które ułatwiają nam życie, to na pewno nie pod względem uczciwości ich użytkowników. Boleśnie przekonują się o tym pasażerowie środków komunikacji we Wrocławiu. Okazuje się, że tamtejsi złodzieje znaleźli sposób na oszukanie rozstawionych na przystankach biletomatów. Na czym on polega?