Feralną kapustę kupić można było na terenie woj. lubuskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego. Można ją rozpoznać po numerze partii L32/06. Do kupienia była w dniach 13-14 sierpnia.
Problem stanowi nadmiar tzw. "chemii". Sklep zdał sobie sprawę, że przekroczono dopuszczalny poziom pestycydu Dimetoat.
Jeśli po kilkunastu dniach nadal masz tę kapustę w lodówce, możesz ją zwrócić. Musisz jednak pokazać paragon. Jeśli już ją zjadłeś, musisz przygotować się na „odchorowanie” posiłku. - Dimetoat/Ometoat może powodować łzawienie, zwężenie źrenic oraz wystąpienie przejściowych dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Ze względu na powyższe nie zaleca się dalszego spożywania produktu - podali przedstawiciele Lidla.