Zakład Ubezpieczeń Społecznych

i

Autor: Bartosz Krupa/East News Prawnicy alarmują. ZUS przyjrzy się samozatrudnionym. Co będzie sprawdzać?

Uwaga na maile podpisane jako ZUS. To oszuści, którzy chcą ukraść twoje dane

2018-10-12 16:35

Jeżeli w twojej skrzynce pojawił się e-mail podpisany jako ZUS, uważaj! To nie jest korespondencja od ubezpieczyciela, tylko bezczelna próba oszustwa. W ten sposób internetowi przestępcy chcą uzyskać dostęp do danych na twoim komputerze.

Przede wszystkim należy pamiętać, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych nigdy nie wysyła maili do swoich klientów. Jeżeli więc taka wiadomość do ciebie trafiła, możesz być pewny, że nadawcą nie jest nikt z zakładu. To ważne, ponieważ ZUS poinformował, że oszuści nasilili swoje działania.

Większość niedoszłych ofiar opisuje e-maile przygotowane według tego samego szablonu. W temacie wiadomości wpisana jest fraza „Zaległe składki”, zaś w samym mailu prośba o potwierdzenie odebrania wiadomości.

- Na szczęście klienci zwrócili uwagę na nieprawidłowy adres mailowy ZUS, który był w stopce wiadomości. Stopka, poza prawidłowym adresem centrali ZUS, zawierała bowiem adres skrzynki mailowej oparty o domenę rządową tj. „gov.pl”, tymczasem zarówno strona www.zus.pl, jak i adresy mailowe pracowników ZUS, nie funkcjonują w oparciu o domenę rządową – poinformował ZUS.

Jedyny kontakt elektroniczny jaki ZUS może nawiązać z klientem jest możliwy, kiedy ten posiada profil na Platformie Usług Elektronicznych ZUS i wyraził zgodę na taką formę kontaktu. ZUS ostrzega by w żadnym przypadku nie odpowiadać na maile, które teoretycznie pochodzą z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, ani nie otwierać zawartych w tej korespondencji załączników.

Załączniki podpięte do wiadomości mogą zawierać wirusy, które po zainfekowaniu komputera pozwalają na dostęp do zapisanych na nim danych. W razie wątpliwości ZUS prosi o kontakt pod numerem: 22 560 16 00.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze