Na razie fabryki nie będą pracować pełną parą. Produkcja będzie ruszała stopniowo, najpierw tylko na jedną zmianę, z zachowaniem pełnych procedur bezpieczeństwa. Priorytetem jest bowiem zdrowie pracowników – jak podkreślają szefowie Volkswagena.
- Procesy produkcyjne zostaną zoptymalizowane, tempo pracy linii będzie dostosowane do nowych warunków, wszyscy pracownicy otrzymają maseczki ochronne oraz rękawiczki, wyłączone zostaną dotykowe czytniki rejestrujące czas pracy ERCP, we wszystkich obszarach będą bezwzględnie obowiązywały zarządzenia dotyczące minimalnych odstępów oraz podwyższonych norm higienicznych – czytamy na wnp.pl.
W czasie 5-tygodnieniowej przerwy w produkcji pracownicy Volkswagen Poznań mieli wypłacane pensje w pełnej wysokości. W następnych tygodniach stopniowego rozruchu także otrzymają swoje wynagrodzenie, pomimo tego, że duża ich część pozostanie jeszcze w domach.