– To dramat. Te wycieczki od Biedronki do Biedronki są uwłaczające. Znalezienie w sklepach Czosneczka Czesia lub Bakłażana Błażejka graniczy z cudem – powiedział w rozmowie z portalem Superbiz.pl pan Tomek, tata czteroletniej Anastazji.
Sprawdź także: Ukradła 1378 naklejek na Świeżaki z Biedronki. Grozi jej 5 lat więzienia
Swojego rozczarowania nie ukrywa także pani Beata, która w poszukiwaniu brakujących Świeżaków dla swojej wnuczki, zjeździła już cały Pruszków. – Po co sieć urządza promocje, skoro nie potrafi zapewnić ich realizacji. Wytłumaczenie dziecku, że w sklepie nie ma maskotki, na którą od wielu dni zbierało naklejki, naprawdę nie jest proste – żali się pani Beata.
Do Biedronek trafią kolejne 4 mln Świeżaków i Juniorów
Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie biuro prasowe firmy Jeronimo Martins Polska, właściciela sieci Biedronka. „Na bieżąco wydajemy maskotki w ramach akcji „Gang Świeżaków 2". Oczywiście stany poszczególnych rodzajów maskotek mogą być różne w zależności od lokalizacji i popularności, jaką się cieszą u klientów danego sklepu. Jeśli w danej placówce nie jest dostępna wybrana maskotka, klient w dalszym ciągu ma możliwość odebrania od razu innej z aktualnych zapasów lub zaczekania na kolejne dostawy" – czytamy w otrzymanej odpowiedzi.
Okazuje się, że osoby, które polują na Czosneczka Czesia lub Bakłażanka Błażejka, mają jeszcze szanse na sukces. „W październiku i listopadzie do naszych sklepów dostarczonych zostanie jeszcze ok. 4 mln Świeżaków i Juniorów" – poinformowało portal Superbiz.pl biuro prasowe JMP.
Czytaj też: Spór o darmowe Świeżaki dla pracowników Biedronki. Związkowcy protestują!
Zobacz również: Gang Świeżaków znów w Biedronce. Możesz już zbierać naklejki SZCZEGÓŁY PROMOCJI]
Źródło: Superbiz.pl, Biedronka